Cześć, chciałam przedstawić Wam swoją historię. Historię mojego życia, które zmieszało się z wielką miłością oraz światem narkotyków. Nie będzie to opowieść zakończona Happy Endem. Nie... Na końcu umieram. Jak i Dlaczego? Dowiecie się w ostatnim rozdziale... ------------------------------------------------------------------- - Chcę tą - powiedział prawie niesłyszalnie, ale ja słyszałam. Miałam ochotę rzucić mu się na szyję, ale przecież nie mogłam tego zrobić. Cholera, on naprawdę jest nieziemsko przystojny... -Jestem Justin - przedstawił się, siadając na skórzanym fotelu - A wy teraz jesteście moje - dodał, uśmiechając się jak małe dziecko, które otrzymało zabawkę życia - Jesteś piękna i chciałbym cię mieć dla siebie - powiedział, przejeżdżając kciukiem po moich ustach. Przymknęłam lekko powieki i napawałam się tą przyjemną chwilą - Ale to ty musisz zdecydować, czy chcesz być moja - dodał, po czym złożył delikatny pocałunek na moim czole. Nie wiem czemu, ale poczułam się wyjątkowa przez to co zrobił. #8 Fanfiction - 22.04.2017
98 parts