Lost on You |S.M.
  • Reads 49,511
  • Votes 2,739
  • Parts 21
  • Reads 49,511
  • Votes 2,739
  • Parts 21
Complete, First published Jan 27, 2017
Po kilku latach ich drogi znowu się krzyżują, może to los chciał, aby znowu się spotkali? 
Julia wyjeżdża na wakacje do przyszywanej ciotki mieszkającej w Kanadzie. Będzie musiała zamieszkać z najlepszą przyjaciółką swojej mamy oraz... jej synem.
 Czy uda im się odbudować dawną relację? 

17.06.2018 - 1 miejsce #friendzone

Zakaz kopiowania bez zgody autora.
©2017 by shawniegirlxo
All Rights Reserved
Sign up to add Lost on You |S.M. to your library and receive updates
or
#83friendzone
Content Guidelines
You may also like
It's our paradise and it's our war zone▪️ NH/ZM by nhftcp
95 parts Complete
- Ja pierdole jak ty marudzisz. - fuknął Zayn podnosząc się z podłogi. - Weź sobie skręta i spal, rozluźnisz się, napięcie przedmiesiączkowe zejdzie. - dodał i podszedł do stolika by za pewnie jej odpalić, ale nagle przyłożył dłoń do ust. - Ty nawet nie spaliłaś do końca! - pisnął patrząc na nią z wyrzutem. - Nie mam ochoty. - wzruszyła ramionami, a on sapnął oburzony. - Co ty za dyrdymały pierdolisz? - zmarszczył brwi. - Przestań pieprzyć. - odpalił skręta zaciągając się, po czym podał jej go. - Nie chcę twojego DNA. - skrzywiła się. - Już miałaś moje DNA nie raz. - prychnął, a ja zmarszczyłem brwi. - Co? Kiedy niby? - zapytałem. - No jak paliliśmy razem. Jezu Chryste, o czym ty pomyślałeś? - spojrzał na mnie zaskoczony i pokręcił głową. - Jesteś obrzydliwy, a ty to pal. Idę się ubrać, bo mam problem z butami, gdy jestem zjarany. - zaśmiał się i skierował się w stronę przedpokoju. - Nie odróżniasz prawej od lewej? - zakpiła Polly. - Nie, nie umie sobie poradzić ze sznurówkami. - powiedziałem rozbawiony, po czym obydwoje zaczęliśmy się śmiać. Polly podała mi skręta, a ja go wziąłem i się zaciągnąłem uśmiechając się w jej stronę. - Zaynie, zejdź z mojej podłogi. - usłyszałem głos Kate, a ja zachłysnąłem się dymem poprzez śmiech. - Jak ci mam zejść z podłogi? - zapytał oburzony Zayn. - No przesuń się no. - fuknęła. "Jaka jest różnica między "lubię Cię" a "kocham Cię". Budda pięknie odpowiedział: "Gdy lubisz kwiatek, to po prostu go zrywasz. Ale gdy kochasz kwiatek podlewasz go codziennie." "Drinki? Życie jest za krótkie, chodźmy od razu na wódkę." "Lubiła Go. Trochę bardziej niż jesień dużo bardziej niż kawę, bardzo bardziej niż innych." TO NIE JEST ZIALL!! © @nhftcp & @vasm4lik1 2018 okładka: @xwattpadcovers
You may also like
Slide 1 of 10
It's our paradise and it's our war zone▪️ NH/ZM cover
Dance with me || Dramione  cover
Czarne Szaty: Powrót Pana || Severus Snape cover
Imagination | STYDIA cover
The Painter II: Niebo się nie zmienia.   // Shawn Mendes ff cover
My first Love || Héctor Fort cover
never say never [ OKI ] cover
Zwykła Niezwykła Historia cover
It has always been you / JJ Maybank cover
More than love || Pedri cover

It's our paradise and it's our war zone▪️ NH/ZM

95 parts Complete

- Ja pierdole jak ty marudzisz. - fuknął Zayn podnosząc się z podłogi. - Weź sobie skręta i spal, rozluźnisz się, napięcie przedmiesiączkowe zejdzie. - dodał i podszedł do stolika by za pewnie jej odpalić, ale nagle przyłożył dłoń do ust. - Ty nawet nie spaliłaś do końca! - pisnął patrząc na nią z wyrzutem. - Nie mam ochoty. - wzruszyła ramionami, a on sapnął oburzony. - Co ty za dyrdymały pierdolisz? - zmarszczył brwi. - Przestań pieprzyć. - odpalił skręta zaciągając się, po czym podał jej go. - Nie chcę twojego DNA. - skrzywiła się. - Już miałaś moje DNA nie raz. - prychnął, a ja zmarszczyłem brwi. - Co? Kiedy niby? - zapytałem. - No jak paliliśmy razem. Jezu Chryste, o czym ty pomyślałeś? - spojrzał na mnie zaskoczony i pokręcił głową. - Jesteś obrzydliwy, a ty to pal. Idę się ubrać, bo mam problem z butami, gdy jestem zjarany. - zaśmiał się i skierował się w stronę przedpokoju. - Nie odróżniasz prawej od lewej? - zakpiła Polly. - Nie, nie umie sobie poradzić ze sznurówkami. - powiedziałem rozbawiony, po czym obydwoje zaczęliśmy się śmiać. Polly podała mi skręta, a ja go wziąłem i się zaciągnąłem uśmiechając się w jej stronę. - Zaynie, zejdź z mojej podłogi. - usłyszałem głos Kate, a ja zachłysnąłem się dymem poprzez śmiech. - Jak ci mam zejść z podłogi? - zapytał oburzony Zayn. - No przesuń się no. - fuknęła. "Jaka jest różnica między "lubię Cię" a "kocham Cię". Budda pięknie odpowiedział: "Gdy lubisz kwiatek, to po prostu go zrywasz. Ale gdy kochasz kwiatek podlewasz go codziennie." "Drinki? Życie jest za krótkie, chodźmy od razu na wódkę." "Lubiła Go. Trochę bardziej niż jesień dużo bardziej niż kawę, bardzo bardziej niż innych." TO NIE JEST ZIALL!! © @nhftcp & @vasm4lik1 2018 okładka: @xwattpadcovers