Czy to opowieść o dziewczynie która od razu zakocha się w jakimś mężczyźnie? Raczej nie, tu nie ma tak łatwo. W tej opowieści to nie dziewczyna zostaje porwana, a facet. Wydaje się to zabawne? Wpadnij sam/a i przekonaj się. Może też będzie to smutna opwieść? Oceń, chętnie wysłucham opini. Balbina ma 23 lata, jest długonogą szatynką z czerwonymi pasmami we włosach. Czy można ją nazwać piękną? Na swój sposób owszem. Ma bardzo ostro zarysowaną twarz, oraz wystające mocno kości policzkowe. Usta szerokie, lecz wydatne, nos wąski i długi z lekkim ledwo dostrzegalnym garbem i dość można by powiedzieć, kocie oczy. Zielone kocie oczy o wychudzonej, dosyć wysokiej sylwetce. Nie tylko twarz zdaje się być ostra, ale również jej charakter. Bierze to co chce, czego zapragnie. A jeżeli czegoś bardzo pragnie, zrobi wszystko, nawet bardzo, bardzo niebezpiecznego, czy też nie legalnego aby to zdobyć. Życie ją nauczyło, że uczynność i dobroduszność nie pomogą jej w przetrwaniu. Ale walczenie o swoje za każdą cenę, owszem. Balbina straciła w pożarze całą rodzinę. Matkę, ojca, dwóch braci i siostrę która jeszcze była w brzuchu jej mamy. Ona przeżyła tylko dlatego, że była u swojej koleżanki. Miała wtedy 6 lat, jej bracia 9 (Kacper) i 13 (Jacek). Jej chrzestni byli pijakami, i nie mogła u nich zamieszkać. Dziadków ze strony mamy nie znała, a od strony taty, dziadek zmarł trzy lata wcześniej a babcia była chora. Reszta rodziny nie mogła lub nie chciała jej. Pozostał jej dom dziecka. Mało kiedy się odzywała, ale dorośli ją chyba lubili, za to z innymi dziećmi miała problemy. Przez następne 10 lat trafiała od jednego domu adopcyjnego do drugiego. Gdy miała 16 lat poznała Wiktora, od razu wiedzieli, że są sobie przeznaczeni. On był bardzo przystojny, wysoki, miał 17 lat, kasztanowe włosy, i oczy koloru błękitnego, podpadające pod lekkie zielone. Wesoły, zabawny, bystry, inteligentny
7 parts