Teatr miłości
  • Reads 12,959
  • Votes 1,721
  • Parts 16
  • Reads 12,959
  • Votes 1,721
  • Parts 16
Complete, First published Feb 04, 2017
Mature
Największym marzeniem Jungkooka jest występowanie na scenie. Chłopak dostaje swoją szansę i otrzymuje pracę w klubie o romantycznej nazwie ''Teatr miłości''. Miejsce to nie jest zwyczajne, gdyż co wieczór rozbrzmiewa tam muzyka i przedstawiane są krótkie musicale. Jungkook otrzymuje wiele wsparcia od pracowników oraz syna właściciela klubu, radosnego i charyzmatycznego Jimina, który czasem sam pokazuje swoje zdolności na scenie. Niestety buntowniczy Jungkook nie potrafi zaakceptować faktu, iż rządzi nim taki młody szef i pomiędzy nimi wybuchają kłótnie. Po jakimś czasie pomiędzy nimi zaczyna rodzić się silne uczucie...
All Rights Reserved
Sign up to add Teatr miłości to your library and receive updates
or
Content Guidelines
You may also like
Let's drink it! || jikook/kookmin by Han_mericano
27 parts Complete
[zakończone] fluff/angst ale bardziej fluff Jeongguk prawie codziennie wybierał się do klubu razem z Yoongim - jego przyjacielem od kilku dobrych lat. Jedyne, co liczyło się dla niego w życiu to szybki numerek z prawie każdą dziewczyną, jaka mu się odda. Min nie raz odradzał mu taki tryb życia, jednak młodszy był nieugięty, chcąc się po prostu dobrze bawić. Ewentualnie wpijał w siebie litry alkoholu, następnego dnia nie mogąc zwlec się z materacu. Gdyby nie starszy, Jeon pewnie dawno nie przeżyłby tych wszystkich akcji. Po czasie jednak widuje tam coraz rzadziej. Natomiast Jimin był zwykłym, nudnym i nie wyróżniającym się specjalnie człowiekiem. Starał się każdym momentem życia cieszyć, aby i inni poczuli się lepiej. Posiadał dwóch najlepszych przyjaciół, którzy wspierali go ponad wszystko. Często miał do siebie żal, gdy nie umiał pomóc im w czymś, a sam zawsze otrzymywał ten gest z ich strony. Zawsze wychodzili i wracali razem ze szkoły, lecz kiedy raz nie było ich przy Jiminie, ten musiał wpaść w tarapaty... Pewnego dnia, wracając ze szkoły, nieznajoma osoba chwyciła go mocno za ramię, prowadząc w nieznane miejsce. Facet wrzucił go brutalnie do auta, podając jakiś zastrzyk. Kiedy Park otworzył oczy zobaczył, że koło niego nie ma nikogo, a on dalej leży w aucie. Po chwili jednak pojawił się zakapturzony osobnik, dzięki któremu Jimin dowiedział się jedynie, że dzisiaj będzie musiał się trochę zabawić... - Uciekaj - usłyszał cichy, jakby nierealny szept za sobą, który następnie odbijał się jego głowie. ‼️SWITCH‼️Chociaż końcowo i tak brak smuta. ps. Występuje sope. Warte uwagi: 21.04.2020 - 6 miejsce w #kookmin 13.06.2020 - 69 miejsce w #jikook
You may also like
Slide 1 of 9
Let's drink it! || jikook/kookmin cover
Sponsor Część I & II  [YOONMIN]  cover
Te quiero más que a la vida | Lamine Yamal cover
 IPPON  cover
Best Beloved | yoonmin  cover
Pragnę Cię❤/ 𝐉𝐢𝐤𝐨𝐨𝐤✔ cover
Light and Darkness | myg • pjm  cover
Birthday surprise  |Taekook|  •Zakończone• cover
babyboy                                                           [jjk x pjm] cover

Let's drink it! || jikook/kookmin

27 parts Complete

[zakończone] fluff/angst ale bardziej fluff Jeongguk prawie codziennie wybierał się do klubu razem z Yoongim - jego przyjacielem od kilku dobrych lat. Jedyne, co liczyło się dla niego w życiu to szybki numerek z prawie każdą dziewczyną, jaka mu się odda. Min nie raz odradzał mu taki tryb życia, jednak młodszy był nieugięty, chcąc się po prostu dobrze bawić. Ewentualnie wpijał w siebie litry alkoholu, następnego dnia nie mogąc zwlec się z materacu. Gdyby nie starszy, Jeon pewnie dawno nie przeżyłby tych wszystkich akcji. Po czasie jednak widuje tam coraz rzadziej. Natomiast Jimin był zwykłym, nudnym i nie wyróżniającym się specjalnie człowiekiem. Starał się każdym momentem życia cieszyć, aby i inni poczuli się lepiej. Posiadał dwóch najlepszych przyjaciół, którzy wspierali go ponad wszystko. Często miał do siebie żal, gdy nie umiał pomóc im w czymś, a sam zawsze otrzymywał ten gest z ich strony. Zawsze wychodzili i wracali razem ze szkoły, lecz kiedy raz nie było ich przy Jiminie, ten musiał wpaść w tarapaty... Pewnego dnia, wracając ze szkoły, nieznajoma osoba chwyciła go mocno za ramię, prowadząc w nieznane miejsce. Facet wrzucił go brutalnie do auta, podając jakiś zastrzyk. Kiedy Park otworzył oczy zobaczył, że koło niego nie ma nikogo, a on dalej leży w aucie. Po chwili jednak pojawił się zakapturzony osobnik, dzięki któremu Jimin dowiedział się jedynie, że dzisiaj będzie musiał się trochę zabawić... - Uciekaj - usłyszał cichy, jakby nierealny szept za sobą, który następnie odbijał się jego głowie. ‼️SWITCH‼️Chociaż końcowo i tak brak smuta. ps. Występuje sope. Warte uwagi: 21.04.2020 - 6 miejsce w #kookmin 13.06.2020 - 69 miejsce w #jikook