Restauracja Freddiego ?

Pewnej sobotniej nocy Dziewczyna o imieniu Lilianna żyła spokojnie, dopóki nie zmarła jej Mama, bardzo Ją to bolało, ale zawsze pocieszał, ją, jej chłopak ma, na imię Daniel zawsze był przy niej i wspierał, ją w najgorszych momentach minęło, parę dni odkąd jej Mama zmarła jej brat o imieniu Damian w ogóle się tym nie przejmował, kiedy jego siostra płakała to zawsze się z niej śmiał i zawsze wychodził, pewnego dnia Lilianna wyszła, szła, drogą nieznaną więc nie wiedziała, gdzie idzie... W końcu po 3 dniach dotarła do jakiegoś budynku, kiedy popatrzała w góręWisiał, tam jakiś obraz a w nim pisało; Restaurant Freddy's ,zdziwiłam się, że taka nazwa, ale kiedy popatrzałam, się w okna to się przestraszyłam,wszędzie były, czerwone plamy a początku myślałam, że to tylko brudne, ale potem się skapłam, że to krew więc bardzo się bałam, próbowałam się dodzwonić do Daniela, ale się nie dało,więc jeszcze bardziej się bałam,Po kilku minutach poszłam, stamtąd biegłam, tą samą drogą co szłam, po 3 dniach dotarłam do domu, ale zanim weszłam, wolałam coś sprawdzić,kiedy już to sprawdziłam ,weszłam, do domu na palcach biegłam do swojego pokoju jak najszybciej tylko dlatego, że chciałam szybko wskoczyć na łóżko i skryć się pod kordłe . Minęły 3 Minuty i ktoś zapukał, do moich drzwi bałam, się otworzyć drzwi więc ich nie otwarłam, bardziej się bałam , ale potem zasnęłam, obudziłam się w bardzo dziwnym miejscu,było ,duzo krwi nie wiedziałam, gdzie jestem, Ale po kilku minutach uświadomiłam sobie, że jestem, w restauracji Freddiego byłam bardzo przerażona