Więc tak, był jakby w świecie SNK (Atak tytanów) i byłam tam ja i wymyślona prze zemnie postać i Levi, ja byłam zapłakana bo mieli robić na mnie jakieś eksperymenty i miałam podobno być tytanem i ten chłopak (wymyślona postać) i ja się do niego przytuliłam i on do mnie coś gada i ja go ten mocniej przytulam (tylko przytulam zboczeńce) i on łeb podnosi z takim kurwa rumieńcem na ryjcu, no i koniec bo się obudziłam ;-;
Tak wiem ciekawe bardzo
Macie brokuła, dobrze wam zrobi
CZYTASZ
Moje Pojebane Sny 😂
Ngẫu nhiênBardzo orginalny pomysł, będę tu pisać moje sny, które stwierdzę że są nie ciekawe xD