Dżesika z Sebixem postanowili zrobić własny gang. A iż potrzebowali ludzi musieli ich znaleźć. Akcja nazywała się "Poszukiwanie Pokemonów" bo Sebix lubił zbierać poksy.
Po godzinie szukania debili znaleźli Karynę wygrzebującą hajs z fontanny wrzucany przez turystów.
-Te pacz a może ją weźmiemy?
-No japiernicze nooooo poksy mi się zacięły. ją? A chuj bierzemy.
- TE TY W KORYCIE!
Karynka się odwruciła.
- WITAJCIE.
Miała na sobie miniówkę i czapkę z folii.
- CO TY MASZ NA RYJCU?
- TRZA SIE PRZED 5G I KOSMITAMI BRONIĆ!
-DAWAJ Z NAMI IDZIESZ?BO GANG ROBIMY.
-SERIO? DOBRA ALE ZAŁÓŻCIE CZAPKI.
Szli tak po dzielni lansując się znalezionymi drobniakami z czapeczkami, jedynie Sebix miał ją na swojej czapce z daszkiem by wyglądać niczym Najjman.
CZYTASZ
Historie Dżesiczki
HumorOto książka opisująca przygody Dżesiczki Księżniczki (zdjęcie z neta po wpisaniu w internet tapeciara)