Ratunek

11 1 0
                                    

Fanowska opowieść opowiada o Gia'i Zegler, 16-letniej dziewczynie chodzącej do drugiej klasy liceum, będącą dręczona przez starszego o rok chłopaka, Cullena. Cullen naśmiewał się z wielu jej wad, począwszy od słabej widoczności, po jej gust muzyczny. Pewnego razu Gia została w szkole pobita przez Cullena który musiał siedzieć 30 minut w kozie. Gia uznała to za niesprawiedliwe, i chciała zgłosić sprawę na policję, lecz kumple chłopaka kazali jej być cicho. Pewnego razu kiedy Zegler wracała do domu, napotkała po drodze (w ciemnej uliczce) wielkiego, czarnego, animatronicznego niedźwiedzia z gwiazdą na brzuchu. Gia postanowiła że jest prawdopodobnie zepsuty, lub trafił tam z pewnych powodów, dopóki nie zauważyła na swoim komputerze programu pt. "Quiet Hallway.exe". Dziewczyna lekko przestraszona uruchomiła aplikację, a wtedy zobaczyła tam imiona i nazwiska wielu osób. Przeglądała tak tę bazę danych, póki nie natrafiła na swoje własne. Przerażona Gia, kilka linijek później znalazła całą swoją rodzinę, w tym Cullena. I wtedy zauważyła ona że kiedy kliknie na jakieś imię, może uruchomić kilka opcji, które były zaszyfrone, jak "Fyyyyoyyyyfyfffxxxx" albo "Thrsfi". Były to po prostu losowe ciagi słów. Kiedy uruchomiła jedną opcję, postanowiła że odejdzie od komputera, i (jakimś cudem po tym szoku) pójdzie spać. Kiedy znowu szła do szkoły, miśka na swoim miejscu nie było. Za to kiedy weszła do budynku, zauważyła że wiele razy powtarza się imię jej dręczyciela. Zapytała dziewczyny ze swojej klasy co się stało, a one odpowiedziały że Cullen poszedł do łazienki chłopców, i znaleziono go tam związanego, z zaklejonymi ustami. Na jego twarzy i ciele pozostał ślad, a na ramieniu brutalnie został wyryty jakimś ostrym narzędziem napis "Soundproof". Roztrzęsiona Gia wróciła do domu, ale wtedy zastała dziwny widok... nad jej komputerem siedział ten sam niedźwiedź który został napotkany przez nią w ciemnej uliczce. Kiedy weszła do pokoju, on obrócił swoją głowę o 360 stopni oraz rozwarł mocniej paszczę. Przerażona Gia zaczęła uciekać na dół do pokoju rodziców, lecz tam ich zastała z zakrwawionymi szczękami związanymi do różnych przyrządów elektrycznych. Niedźwiedź wtedy wyszedł z domu, a Gia zaczęła go gonić. Wkrótce go zgubiła, a Gia uciekła z domu. Nazajutrz leżała cicho pod czyimś oknem w ogródku i słuchała radia stojącego na parapecie. Mówiono o niej jako o morderczyni odpowiedzialnej za jej rodziców, Cullona oraz... jego bandzie. Podobno jego ekipa została zaciągnięta na tyły szkoły i tam odcięto im wszystkim głowę. Gia wstrząśnięta uciekła do ciemnej uliczki, a tam napotkała Lefty'ego. Podniosła łom z ziemi, i uderzyła niedźwiedzia w twarz który upadł na ziemię jakby nie był zdolny do jakiejkolwiek obrony. Gia wtedy została zauważona przez policję, a sama trafiła do psychiatryka. Kiedy siedziała tak w celi, nagle poczuła za kimś swój oddech, a za nią stał ten sam niedźwiedź który płonął, a ze środka wypełzało coś na kształt długiej, smukłej postaci. Po chwili dziewczyna prawdopodobnie zginęła.

RatunekOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz