Jak zwykle wybrałem się na swój ulubiony spacer po podobno "nawiedzonym" lesie, oczywiście nie wierzyłem w te bujdy lecz to co się stało tamtej nocy ... zmienło moje postrzeganie na paranormalne rzeczy, a więc wracając do głównego wątku, podróżując nagle usłyszałem donośny syreni śpiew dobiegający z okolic "Trupiego" jeziora, wiedziałem, że na dnie tego jeziora jest wiele chwil ciał ... nie wiedziałem jak jeden się tam znalazły ale mniejsza z tym, dziesięć śpiew stawał się z każdą sekundą coraz głośniejszy ... cholera to coś się do mnie zbliża, ukryłem się szybko za drzewem i starałem się nie wychylać, wkońcu po jakimś czasie zebrałem się w sobie i wychyliłem
-Kim lub czym jesteś ?! - warknąłem w stronę tego czegoś, podniosłem wzrok i zobaczyłem nagle ...
CZYTASZ
Zakochałem się w zjawie...
FantasyPoznaj historię 20 letniego Cryspina który zakochał się w zjawie imieniem Elalie, jak potoczy się ich związek? czy aby napewno będą żyć długo i szczęśliwie? przekonaj się sam w tej oto opowieści Cryspin to spokojny opanowany odważny jak i miły dwudz...