Pov. Werka-Striptizerka
Wróciłam już do klubu gdzie od razu weszłam na scenę z rura. Zaczęła się wić niczym gąsienicą i nagle zauważyłam moich starych kolegów wiec postanowiłam rzucić w nich parówkami prosto w ryje. Kiedy już ich obrzucałam wróciłam do tańczenia aż nagle zaczął się nasz plan i Kaczyński wskoczył mi na scenę i się rozebrał, tańczył razem ze mną. Po pewnej chwili dołączył do nas mój rodzony ojciec tez się rozebrał co prawda nie chceialm tego widzieć ale trudno. Potem dołączył do nas Trump tez nagi, widowni szalała piwnice latały aż nagle na scenę wskoczył biskup ale nie byle jaki bo ubrany tak:Teraz widowni szalała z zachwytu a pieniądze przelewały się niczym woda święcona i tak wszyscy żyliśmy długo i szczęśliwie.
CZYTASZ
Striptiz dla ubogich
PoetryMyślisz że już nic cię nie zdziwi na wattpadzie? Jeśli tak to jesteś w błędzie. To co zaraz przeczytasz w życiu się nie spodziewałeś.