1

328 16 2
                                    

- Jak cos akcja rozgrywa sie w 3 sezonie ps. Rodzina Byersów i Nastka nie przeprowadzili sie ( dzieci maja po 14 lat ) -

                  WSPOMNIENIA

- jedenastka uciekaj! - krzyczy dziesiatka

- Nie zostawie cie tu samą! - mowi jedenastka

- Slyszysz mnie?! Uciekaj! - dziesiatka

Od tamtego zdarzenia minely 3 lata dziesiatka i jedenastka byly siostrami strasznie dobrze sie dogadywaly jednak gdy jedenastce udalo uciec sie z laboratorium kontakt sie miedzy nimi urwal.
Mimo iż nie widzialy sie 3 lata ciagle myslaly o sobie nawzajem Nastka bala sie strasznie o dziesiatke nie wiedziala co sie dzieje w laboratorium...

- Znowu wygrałem! - krzyknął Mike gdy skonczyli grac w d&d

- To nie fair! - Lucas

A wlasnie ze fair, jestem lepszy! - Mike

Ej dobra spokoj! - krzyknela Max

El a czym tak myslisz? Jestes ciagle zamyslona - Dustin

Nie wazne - El

Przeciez widze ze cos sie stalo, wydajesz sie nieobecna - Mike

Nic mi nie jest naprawde - El

Napewno? - Will

Tak jest okej - El

Mike! - krzylnela matka Mike'a ( nwm jak sie pisze sorry )

Juz ide! - Mike

Zaraz wroce poczekajcie tu - Mike

El... - Max

Tak? - El

Cos sie stali serio boje sie o ciebie Mike cos ci zrobil? - Max

Co?! Nie! Nic mi nie jest - El

Ale napewno? - Lucas

Jejku o co wam chodzi?! - El

Ej ej ej spokoj o co chodzi? - Mike

Nie wazne, pojde juz - El

Ide z toba - Will

Chce sama - El

Okej - Will

MAGIA CZASU
Pov: dziesiatka

Udało mi sie. Ucieklam z tego miejsca! Ciagle mysle o jedenastce boje sie o nia a co jak nie zyje! Mialam tyle mysli w glowie ze az nie wiedzialam gdzie ide.
Zobaczylam przed soba duzy budynek ( chodzi o galerie ) Stwierdzilam ze moze wejde jestem ciekawa co robia ludze w wolnym czasie...

Zobaczyłam przed soba napis ,,Ahoy" ( nie pamietam jak to sie pisalo )
Okej wejde tam pomyslalam.

- Dzien Dobry co podac? - Steve

Nie wiedzialam o co temu chlopcu dokladnie chodzi...

- Emm ja... nic poprostu sie rozgladam. Moge usiasc? - spytalam

Em, tak pewnie siadaj - powiedzial

Minely 4 godziny az zrobilo sie ciemno ja coagle siedzialam w tym samym miejscu

- Przperaszamy juz zamykamy - Robin

Em tak juz ide tylko czy moglabym cos do picia? - spytalam

Dobra Steve ja wychodze zajmij sie ja - Robin

Okej, pewnie chodz naleje ci wody - Steve

Chlopak podal mi szklanke z wodą

Dziekuje - powiedzialam

Spoczko... - Steve

Pilam po woli ciagle czulam wzrok tego chlopaka ja sobie straszbie mnie to niepokojilo

Ej zaraz zaraz - Steve przerwal cisze

Emmm tak? Co sie stalo? - spytalam, nie do konca wiedzialan o co mu chodzilo ale jak wziol moj nadgarstek do reki juz wiedzialam o co mu moze chodzic.

010?! Masz tatuaz taki sam jak jedenastka... - Powiedzial

Czekaj co?! Czy on wie?!

J-Jedenasta? - zajekalam sie

Tak, znasz ja? - spytal

T-Tak to moja siostra... A ty?! Widziales ja?! Zyje?! Nic jej nie jest?! Demogorgon nie zyje?!

Stop!!! Spokojnie zyje, nic jej nie jest. A ty skad sie ty wzielas? Ucieklas z laboratorium? Jedenastka wie ze tu jestes?

T-Tak ucieklam, nie nie wie nie widzialysmy sie ponad 3 lata - odparlam

———————————————————-

500 słów!

Chcecie zebym kontynulowala ta ksiazke?

Siostra Eleven - 010Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz