Jak spotkałam friza rodzial pierwszy

6 1 0
                                    

   Pilam sb kawusie pyszna.... nagle przychodzi mi powiadomienie, ze friz odpowiedzial na moj komentarz... spadly mi klapki z tego zdziwienia... okazalo sie ze chce zdradzic weronike ze mna... lzy naplynely mi do oczu...... nie wiem czemu, teoretycznie kocham go juz od piaskownicy ale to bylo takie.. takie...  romantyczne... ustalilismy ze spotkamy sie u mnie.. Poszlam od razu do owieczki Johny, pomocnej bardzo i zapytalam....

-Wiesz.... Friz chce ze mna sb lovkowac!

-Com!!! Jak to!!!

-Eeee no... musisz zakrecic mi loczki!! musze wygladac bajecznie!!

-aha ok! troche zazdrosna jestem ale i tak wyrwalam pateckiego

-No i co..

-eee nwm 

Johny gadala duzo o pateckim lecz ja nie sluchalam, skupilam sie na karolu, jego pieknych oczach... Prawie poleciala mi slina.... Po paru minutach zobaczyłam, że z moich prostych włosów nie pozostało już nic... Na mojej glowie gorowaly teraz piękne loki.. Podziękowałam Johny i poszłam do galerii, bez niej bo mnie wkurzyła. Weszłam do pewnego sklepu, od razu w oczy rzuciła mi się ta jedna piękna sukienka, aczkolwiek nie byłam jedyną osobą której się ona podobała, już miałam po nią iść jednak wnet zobaczyłam ohydną gorylicę, szarżowała na tą sukienkę, aczkolwiek nie miała po co. Nikt nie może się równać z Owieczką


To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Feb 01, 2021 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

jak spotkalam frizaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz