[M I N A M O T O T E R U]

412 16 2
                                    

Teru minamoto jeden z lepszych egzorcystów, starszy w klanie Minamoto.
Siedział właśnie w swojej ławce podczas lekcji prubując się skupić kiedy pewna zjawa postanowiła mu to utrudniać.
-Jak już mówiłam, ciesze się że jesteśmy 'przyjaciółmi' i wiem że bardzo lubisz słuchać moich historii więc opowiem ci jeszcze jedną.

Ten duch to (Y/N) (L/N) znana również jako Shi-Chan.
Nie była tajemnicą ale jak większość zjaw miała swoją własną plotkę i zamierzała się jej słuchać.
A przynajmniej po tym jak Hanako i Yashiro zmienili dla niej jej plotkę. 

Teru najchętniej wypędził ją tu i teraz, ale jako iż jest w klasie z innymi ludźmi oraz podczas lekcji nie mógł tego zrobić. 

Kiedy starał się jej szukać na przerwach ta nagle znikała nie wiadomo gdzie.
Czasami zastanawiał się czy na pewno jest związana ze szkołą. 

Taki tryb dnia trwał już kilka miesięcy i Minamoto zaczynał się do tego chyba przyzwyczajać.

Jej plotka nie była bardzo znana, sam duch nigdy nic nie zrobił, jej niektóre historie były serio zabawne.

Wyraz twarzy blondyna złagodniał gdy teraz wsuchał się w nową historię opowiadaną przez istotę nadprzyrodzoną. Kobieta duch widząc to lekko zmartwiła się czy z jej kolegą wszystko w porządku, nigdy nie miał tak spokojnego i miłego spojrzenia gdy ona o czymś mówiła.

-Hej,  wszystko w porządku? Dobrze się czujesz? - jej ton był równie zatroskany co zdezorjętowany. - Przestałeś widzieć zjawy?

Chłopak tylko na marginesie zeszytu napisał: " Tak, wszystko jest dobrze".
To jeszcze bardziej zaniepokoiło (H/C)włosą.

(Y/N) po chwili przytuliła chłopaka aby zobaczyć jego reakcje, on tylko trochę się za rumienił po czym lekko uśmiechnął.

Teraz (L/N) jest pewna że musi zapytać Kou czy z jego bratem nie działo się nic dziwnego i prosić go aby obserwował swojego starszego  brata.

____________________________________

Tylko mi się to wydaje takie MEGA któtkie?
I... głupie?

• ONE SHOTS • | TBHK | [ IN EDIT ] Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz