Prolog

3 0 0
                                    

Jak w każdy piątek Michał, Mirek i [TI] kończyli dzień szkolny lekcją chemii. Gdy zadzwonił dzwonek szybkim krokiem udali się do szatni, żeby się nie spóźnić na autobus. Planowali pojechać do znajomych na drugim końcu miasta. Zajeli miejsca, nagle Michał zaczął chwalić się butelką z dziwnym płynem, którą zajejebał z sali chemicznej, kiedy nauczycielka nie patrzyła. Sustancja miała słodkawy zapach, po powąchaniu jej grupa znajomych poczuła się senna i zasneła. Gdyby uważali na lekcji wiedzieliby że CHCl3 to chloroform.

---------------------------------------------------
❤Czasami myślę, że jeste słabą pisarką, ale później myślę że jebie mnie to❤

To nie mogło się zdarzyćOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz