to bedzie dlugie ale przeczytajcie do konca
zyjemy w swiecie anorektyczek, alkoholikow, samobojcow, depresji i nie zroumienia a w szkole ucza nas o wzorach skroconego mnozenia, o tym ze ktos 500lat temu napisal nudny wiersz o pracy na polu,
uswiadamiam sobie z dnia na dzien coraz wiecej rzeczy
realia sie zmienily
my sie zmienilismy i ciagle zmieniamy
ile osob jest nie rozumianych przez "normalne" osobymoja ciocia kiedys zabrala mnie do parku
zgubilam sie wiec plakalam flatego ciocia kupila mi balony
puzniej weszlysmy na diabelski mlyn
gdy bylysmy na samaym szczycie ciotka kazala mi je wypuscic wiec tak tez zrobilam
gdy odlecialy wystarczajaco wysoko powiedziala
to ze ich nie widzisz to nie znaczy ze ich nie ma
puzniej pojechala na most przy ktorym czesto sie bawilam
zosawila auto na srodku drogi
wyszla
wspiela sie na porecz
i skoczylato ze ktos ma ciagly usmiech na twarzy i dobre oceny nie oznacza ze on ten nie moze cierpiec
ile osob wstaje rano i chce umrzec
ile osob stracilo kuz nadzieje
ile osob musi zginac zebysmy zrozumieli ze nawet zwykle sowa moga wiele zmienic w zyciu czlowiekaniektorzy maja niby proste marzenia
postawic jeden samodzielny krok
niektorzy chca zostac ksieciem z bajki
a niektorym potrzeba obojetnie czego byle by byli po prostu szzesliwiczemu nie mowimy o tym,
nie mowimy o NASZYCH problemach, o NAS
ahh no tak sami doprowadzilismy sie do taliego stanu
MY
czemu zamiast sie nawzajem budowac potrafimy sie tylko ranic
czemu nie mowimy o tym jak pomagac sobie nawzajem
nikt nie wymaga od ciebie niewiadomo czego po prostu zamiast pwiedziec cos co rani sproboj pomoc, pocieszyc a ktos sie ofwieczyczemu w tych czasach zapomnielismy o podstawach zycia w grupie
czemu szufladkujemy tak ludzi
wiecie
gdy rajicie kogos nam blidkiego my tez czujemy sie ranni
gdy patrze na swoje zdjecia to ciagle mysle
"o a wtedy zemdlala w auyobusie"
"a wtedy byla w szpitalu"niektotzy mimo swoich problemow staraja sie pomoc innym
bardzo to szanuje i jednoczesnie nie jestem w stanie pojac gdzie podziala sie ta empatia u innych
czemu w wielu z nas nie ma chociaz czesci tej ematii
czasami nawet nie widzimy ze kogos niszczymy i to jest dopiero strasznewiele osob nie zrozumie jak to jest
liczyc kazda najmniejsza kalorie
sprawiac sobie krzywde
uwazac ze jest sie nikim
codziennie odczuwac ten paniczny lek
przejmowac sie tak opinia innych
i chciec po prostu zniknacnie ucza nas tego ze alkohol nie rozwiaze problemow
ze glodzac nie staniemy sie piekni
o tym ze tnac rece brzuch czy nogi nasze problemy nie znikna a odebranie sobie zycia nie jest wyjsciemdlaczego dowiadujemy sie o tym juz po fakcie
gdy ciotka skoczy z mostu
gdy przyjaciel nie jest w stanie wstac bo od wiekow nic nie zjadlPRZECIEZ TO NIE MA SENSU
czemu wszyscy chcemy byc perfekcyjni
srednia 5.0? "wlasnie taka musisz miec zeby zadowolic rodzicow i wiesz o tym w glebi serca"
nie uczysz sie? "wiec pocwicz jesli nie masz co zrobic zbliz sie do swojego celu o kilka centumetrow"czemu wszyscy jestemy tacy slabi
czemu musi byc tak ciezko
pragne przypomniec
bulimiczka to nie piekna chudziutka dziewczynaz usmiechem na twarzy czasem wkladajaca sobie palce do gardla
to zmeczona zyciem osoba ktora placze po kilka godzin nad toaleta
umierajaca z bulu zaladka, gardla
to krwawienie z nosa
to brak silyanorektyczka to nie chudziutka dziewczyna nirsmiale odmawiajaca jedzenia pokazujaca z zadoeoleniem swoja figore
to bezsielna osoba czujaca nienawisc do samej siebie
potworny glod ktorego nie moze zaspokoic przez seoja psychike
to wystajace kosci
wory pod oczami i dlugie ciekie wloski pokrywajace cale wyziembione cialo probujace sie ogrzacdepresja nie oznacza leniwej aspolecznej osoby patrzacej w samotnosci na zachod slonca
to strach przed ktorym nie da sie uciec
brak sily nawet zeby zasnac
stan w ktorym nie da sie juz nawet plakac
to bol ktorego nie sa w stanie zatrzymac nawet najsilniejsze tabletkisamookalezanie yo nie szukanie sensacji i potrzebujace uwagi dziewzynki w gimnazjum
to psychiczne chwilowe odciazenie samego siebie
krew splywajaca wszedzie
to blizny
blizny ktore zostana juz na zawsze nie tylko na cieleusmiechasz sie chociaz chce ci sie plakac
rozmawiasz chociaz chcesz siedziec cicho
udajesz zeejestes szczesliwy chociaz nie jesteschce tu tylko powiedziec ze jezeli przegram, jezeli nie dam rady, jezeli sama siebie przytlocze tym wszytkim i przegram z choroba to chce zebyscie wiedzieli ze walczylam
ze sie staralam
ze nie poddalam sie od razu
nie chcialam sie pogubic naprawde𝒅𝒛𝒊𝒆𝒌𝒖𝒋𝒆 𝒘𝒔𝒛𝒚𝒔𝒕𝒌𝒊𝒎 𝒛𝒂 𝒖𝒘𝒂𝒈𝒆 𝒎𝒊𝒍𝒆𝒈𝒐 𝒅𝒏𝒊𝒂 𝒛𝒚𝒄𝒛𝒆
ps nie zglaszajcie mi tego okej
CZYTASZ
moje chujowe zycie by like
Poetryczytaj tytul. ma tylko jeden rozdzial i chyba na tym skonczymy c: