°•.°•. 2 °•.°•.

363 14 16
                                    

                    Time skip (po lekcjach)

ERROR9696 biegała po całym chodniku, krzycząc Bóg wie co. BakuREEK szła zmęczona i znudzona życiem za rinchixuwu i Izuku. Natomiast rinchixuwu i Brokuł, szli koło siebie, rozmawiając o All Might'cie (bo o czym?).

Chwile potem, BakuREEK odłączyła się od grupki debili, skracając w stronę swojego domu. Nikt nawet nie zauważył, że poszła w huj.

Po paru minutach rinchixuwu i ERROR9696 też rozdzieliły się do domów żegnając się z Brokułem.

Idąc w stronę swojego domu, potknął się o kamień, przez którego na kogoś wpadł! :O

- P-PRZEPRASZAM! - wstał szybko nie zauważając na kogo wpadł. Dopiero jak wstał, zobaczył na kogo wpadł..............

                                     .

                                     .

                                     .

                                     .

                                     .

                                     .

                                     .

                  TO BYŁ ALL MIGHT! :0

Izuku stał przez chwilę osupiały, lecz po chwili się ocknął.

- A-ALL M-M-MIGHT?! - krzyknął.

- Nie. Twój przyszły mąż (( ͡° ͜ʖ ͡°)) - wstał oczekując się z bródu gówna - A kto inny? -

Deku się zaczerwienił na "Nie. Twój przyszły mąż".

- M-Mój... CO?! - Krzyknął Izuś.

- Żartowałem  💅🙄 - odpowiedział zakładając rękę na rękę.

Między nimi tańczył gołąb, a po kamieniu już ani śladu :0

W końcu Deku przemówił:
- a c-co ty tu robisz, A-All Might? - spytał jąkając się.

Blondyn popatrzył się na niego swoimi brzydkimi śliepiami i rzekł:

- nie wiem :b - uśmiechnął się.

- . . . - Izuś to przemilczał, nie wiedząc jak odpowiedzieć na te słowa.

Nastała między nimi niekomfortowa cisza.

Tą ciszę przerwał dzwonek telefonu Izuku. Dzwoniła jego rodzicielka, gdyż Deku już dawno powinien być w domu.

- tak? - spytał Brokuł.

- Izuku, gdzie jesteś? Nie ma cie w domu - ( brawa za spostrzegawczość 👏 👏 👏 ) powiedziała z niepokojem w głosie zielono-wlosa kobieta.

- zaraz będę! Przepraszam - zaśmiał się nerwowo i się rozliczył. - przepraszam, lecz muszę iść..- powiedzial z delikatnym smutkiem w głosie.

- zaczekaj! - Brokuł się zatrzymał i popatrzy się pytająco na blondyna. - dam ci mój numer - Deku stał przez 5 sekund jak słup, lecz potem kiwnął głową na okej.

Wyciągnął telefon wszedł (( ͡° ͜ʖ ͡°)) w kontakty, nowy kontakt i zaczął zapisaywać numer swojego idola. Po tej czynności, podziękował i szybko pobiegł w stronę domu, rozmyślając, co się tam odwaliło.

All Might chwile tam stał, patrząc w stronę, gdzie pobiegł zielono-wlosy chłopak. Potem szedł tylko sobie znaną stronę.

°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°
Hej!
Sory, że takie krótkie, lecz BakuREEK mnie pogania (ಥ ͜ʖಥ)

Jeszcze raz, WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO, ERROR9696 🎂🎁🎉👑 🎂🎁🎉👑 🎂🍧🎈🎁🎉!!

Do następnego!!


391 słów.

"Jesteś taki brokułowaty" All Might x Deku (Zawieszone) Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz