Był sobie raz mały pimpek którego mama nie kochała. Był on smutny z tego powodu dla tego poszedł w las szukać nowej mamy. Po wielu godzinach szukania poddał się i poszedł nad rzekę. Zaczął płakać i wtedy zauważył kogoś w krzakach podszedł i wyszkoczyła z niego jakaś pimkowata babka pimpek zapytał -Zostaniesz moją mamą🙂- Tak choć do mego domu powiedziała babka. Gdy już doszli na miejsce pimpek zgubił buta więc szedł na skarpecie ale jego nowa mama dała mu kalosze swojego poprzedniego syna. Pimpek podziękował za kalosze przyszła pora na kolację powiedziała babka - Co będzie na kolację zapytał - sałata i pomidor - ojej dziękuję już dawno tyle nie jadłem -Czemu zapytała - głodowali mnie - A ok. Gdy już zjedli kolację pimpek poszedł spać.
