Był sobie piękny wieczór w zatoce smerfów.
I piękny, najebany Hanse który robił kreski (wcale nie z kokainy) swojemu psu. LECZ NAGLE ZMATERIALIZOWAŁ SIĘ TAM PIOTRUŚ PAN W STROJU POKOJÓWKI I CHUJ HEH
✨NIE✨
✨ I chuj ✨
Był sobie piękny wieczór w zatoce smerfów.
I piękny, najebany Hanse który robił kreski (wcale nie z kokainy) swojemu psu. LECZ NAGLE ZMATERIALIZOWAŁ SIĘ TAM PIOTRUŚ PAN W STROJU POKOJÓWKI I CHUJ HEH
✨NIE✨
✨ I chuj ✨