[✔] ❝𝟐𝟒/𝟕❞ ; girlxgirl

I think about it 24/7

Myślała o niej przez dni całe. Czy to po godzin kilka, czy może minut długich zaklętych w tygodniach. Miała obraz w głowie swej cudownej miłości. Rumiane policzki, kiedy ośmielała się całować ją z wielkim zaangażowaniem. Za ramiona ciemne, rzadko co rozpuszczone i cholernie pokręcone włosy. Oczy jak u najpiękniejszej damy, mieniące się ciemnym brązem.

Kochała ją, mając jej postać w swych myślach. Nie mogła wyrzucić z głowy postaci dziewczyny, a może po prostu sama nie chciała i tego robić. Przeglądając swej miłości zdjęcia, co jakiś czas uśmiechała się szeroko, wyobrażając sobie dawne sceny. Serce uderzało o klatkę, tak szybko, tak mocno, że aż wszystko bolało. Tętno wznosiło się i spadało, co sekundę, dwie, by za następną już się uspokoić.

Miłością chorą ją darzyła i zapatrzoną w siebie, nie widząc w tym jednak problemu. Kochała i chciała robić to dalej, marząc dzień w dzień o kolejnej rozmowie i wymianie pocałunków. Głos ukochanej śnił się po nocach, nucąc cichą melodię, gdy ta zanosiła się płaczem. Późne godziny męczyły ją bardziej niż cokolwiek innego, a wytchnienie potrafiła dać tylko ona. Ta cudowna dziewczyna poznana kilka miesięcy wcześniej.

Zawsze o niej mówiła, myślała, aż w końcu miłość, a przynajmniej w głowie swej jej wyznała.