☆𝕟𝕒𝕤𝕥𝕖̨𝕡𝕟𝕖𝕘𝕠 𝕕𝕟𝕚𝕒☆
eh.. przez cały dzień robiłam to co mi radził Hanako i wyszło z tego tyle że się ośmieszyłam przed kilkoma osobami, jeden z uczniów trafił przeze mnie do szpitala i uczniowie mają mnie za wariatkę bo rozmawiam z powietrzem ( naprawdę to z Hanako ale go inni nie widzą ;D) po lekcjach siedziałam z Hanako w łazience
- ałć... twoje rady są beznadziejne Hanako...
- hehe.. no wiesz co ja poradzę jestem początkową zjawą...
- POCZĄTKOWĄ?!!
- hehe..
wtedy się naprawdę wkurzyłam na Hanako i wręcz zaczełam na niego syczeć
- spokojnie! spokojnie!! no zobaczmy co ja tu mam... o jest! proszę
- co to jest?
- Lalka kokeshi
- i?..
- jest całkiem seksowna~
wyrzuciłam lalkę przez okno i Hanako od razu podbiegł do okna
- no ej kto otworzył okno..
po chwili znalazłam na ziemi mały czerwony woreczek, otworzyłam tajemniczy woreczek i wyciągnełam jedno z podejrzanych małych cośków
- Hanako co to jest?
Hanako się na mnie spojrzał i w jednej chwili wyglądał na przerażonego, szybko do mnie podbiegł w tym momęcie wziełam jedno z tych cośków do ust
- wytłumacz mi to albo to połknę
- dobrze już... już tylko nie połykaj to są łuski syreny które-
połknełam łuskę
- READER!! mówiłem ci żebyś nie połykała teraz będziesz przeklęta
- i dobrze!
Hanako się na mnie spojrzał zdziwiony
- jeśli każdy mnie odtrąca to chcę być przeklęta! a ty Hanako w ogle mi nie pomagasz.. tylko cały czas mnie zawodzisz!
uciekłam szybko i pobiegłam gdzieś po chwili na moich rękach pojawiły się łuski i.. wtedy film mi się urwał i nic nie pamiętałam. po chwili usłyszałam głos Hanako który powidział
- witamy w domku! całą godzine to przygotowałem dla ciebie
- ehh?
- tadam!!
- CO? DLACZEGO JESTEM RYBĄ?!
- mówiłem ci że będziesz przeklęta a to twoja kara
odłożył mnie na parapet i po chwili usłyszeliśmy huk
- wiedziałem że w końcu przyjdziesz syreno...
- co?! RYBA Z USTAMI! KTO TO JST?! I PO CO TO JEST?!!
- to jest syrena przyszła przywitać swoją nową służącą..
- dokładnie! a więc numerze siódmy oddaj mi tą głupiutką dziewczynkę
- bardzo mi przykro ale jeszcze muszę spełnić życzenie tej dziewczyny..
- ahh... myślałam że tylko ludzie są tacy głupi a tu jeszcze zjawa
syrena popchneła Hanako na ławki
- Hanako-kun!
- oj.. płacz, płacz ale i tak nikt ci nie pomoże
w dużym skrócie Hanako walczył z syreną i ją odesłał do swojego królestwa. a ja czułam że latam dosłownie bo zaczełam lecieć w akfarium na ziemie wtedy złapał mnie Hanako
- niezły chwyt
𝒄𝒉𝒘𝒊𝒍𝒆̨ 𝒑𝒐́𝒛́𝒏𝒊𝒆𝒋
- a więc chcesz znów być człowiekiem?
- tak!, tak! proszę Hanako!
- heheh.. a mówiłem żebyś tego nie połykała.. głuptasku..
- przepraszam Hanako... proszę możesz znów zmienić mnie w człowieka?..
- a więc to będzie drugie życzenie napewno tego chcesz?
- TAK!
- mhm..
- zrobię wszystko tylko chcę być znów człowiekiem
wtedy wyją łuskę syreny, rzucił ją do drugiej ręki
- a więc słowo się rzekło zapłacisz mi swoim ciałem..
wtedy połkną łuskę i byłam znów sobą tylko siedziałam na ziemi
- a więc jesteś znów sobą!
podał mi rękę i pomógł wstać zaraz po tym gdy wstałam złapał mnie za dłonie i się uniósł w powietrzu. przyznam zarumieniłam się trochę
- ale za to... zostaniesz moją.. SIŁĄ ROBOCZĄ!
- siłą roboczą?...
- tak będziesz dla mnie sprzątać łaziękę! to chyba fajnie? nie w innym razie mogłabyś dostać inną bardziej surową kare
- jeśli tak mówisz..
- ale jesteś czerwona jak burak!
- e-ehh..
- ojj Reader ty zboczona dziewczynko
wtedy walnełam go z łokcia w brzuch i poleciał na ławki z całej siły
- mogę cię dotknąć?
chłopak złapał się za kark
- tak.. teraz jesteśmy połączeni silną więzią więc możesz być dla mnie trochę milsza...
- przepraszam Hanako-kun...
❉ 𝒐 𝒕𝒐 𝒌𝒐𝒍𝒆𝒋𝒏𝒚 𝒆𝒕𝒂𝒑 𝒑𝒓𝒛𝒚𝒋𝒂𝒛́𝒏𝒊 𝒛 𝑯𝒂𝒏𝒂𝒌𝒐 𝒄𝒊𝒆𝒌𝒂𝒘𝒆 𝒄𝒐 𝒔𝒊𝒆̨ 𝒃𝒆̨𝒅𝒛𝒊𝒆 𝒅𝒂𝒍𝒆𝒋.. ❉
CZYTASZ
𝑇𝑦𝑙𝑘𝑜 𝑑𝑙𝑎 𝑐𝑖𝑒𝑏𝑖𝑒... 𝑯𝒂𝒏𝒂𝒌𝒐 𝒙 𝑹𝒆𝒂𝒅𝒆𝒓
Werewolf꧁ Od kąd przeprowadziłaś się z starego miasta do nie tak małego miasteczka i poszłaś do liceum poznałaś Nene Yashiro która poznała cię z swoją przyjaciółką Aoi. Pewnego dnia na długiej przerwie Aoi opowiada ci i Yashiro o siódmym z siedmiu cudów tej...