MIA : Chris ruszaj się! Nie mamy całego dnia.
CHRIS : Już idę, idę. A tak w ogóle to gdzie idziemy?MIA : Do meblowego. Luke kazał mi coś kupić.
CHRIS : No dobra. Wiesz kogo wziąść do pomocy w shoppingu.
MIA : No oczywiście.
CHRIS : Dobra wchodzimy.
MIA : Dzień Dobry!
SPRZEDAWCA : Dzień Dobry. Witamy w naszym sklepie. W czym mogę pomóc?
MIA : Szukam dużego żyrandola z diamencikami. Posiadacie coś takiego państwu?
SPRZEDAWCA : Ależ oczywiście. Zapraszam za mną.CHRIS : Luke chce taki żyrandol? Niepodobne to do niego.
MIA : To prawda, niepodobne, ale zbił z Sheyem nasz stary i muszę załatwć drugi podobny.
CHRIS : Jak oni go zbili?
MIA : Grali w fortnite'a w prawdziwym życiu czy coś takiego.
CHRIS : LOL. Debile.
MIA : Dobra chodź.
SPRZEDAWCA : O to nasz asortyment. Jeśli pani się zdecyduje na coś to będę za ladą.
MIA : Oczywiście. Dobra to... gdzie ty się wybierasz Adams.
CHRIS : Wychodzę stąd!
MIA : Dlaczego?!
CHRIS : Nie widzisz tego.
MIA : Ale czego?
CHRIS : KURWY ŚWIECĄ JAŚNIEJ ODE MNIE. Za dużo ich tu. Mam dosyć. Wychodzę. ASTALAWSTA baby!
CZYTASZ
TALKSY - HELL TRYLOGY
Teen FictionHeyka❤️ Chciałabym wam tylko przekazać, że w mojej „książce" znajdziecie moje autorskie talksy z „Hell Trylogy" by Pizgacz (Od razu uprzedzam, że niektóre z nich mogą być bardzo podobne do tych, które już istnieją dlatego, że wzoruję się na nich) P...