Słońce odbijało się od kartek notesu, w którym od miesiąca spisywałaś wszystko co widziałaś i czego doświadczyłaś. Było to przyjemne zajęcie, a jego najlepsza część spotykała cię, gdy wracałaś do wszystkich momentów, które widniały zapisane czarnym długopisem na śnieżnych kartkach z drobnymi liniami w poziomie.
Mimo tego, że siedziałaś na trawie było Ci wygodnie, a dźwięki z otoczenia dodawały tej chwili jeszcze więcej przyjemnego odczucia.
Niedaleko ciebie przechodził blond włosy chłopak, ciągnąc za sobą pudełko z farbą równie białą jak kartki twojego niebieskiego przyjaciela. Substancja wylewała się równomiernie tworząc za chłopakiem długie, proste pasy.Rozmarzyłaś się, ciesząc sie chwilą, zapomniałaś, że w okół wciąż istnieje życie, a świat pędzi tak szybko, że nie ma czasu na to, by się zatrzymać i rozmyślać o wszystkim tak jakbyśmy chcieli.... naprawdę potrzebowałaś odskoczni, ale jeszcze nie potrafiłaś jej znaleźć.
Wszystkie chwile, gdy mogłaś pomyśleć tylko I wyłącznie o sobie, nie martwiąc się tym, kogo spotykasz, jak zareagują inni, jak skończysz za kilka lat sprawiały ci niesamowitą radość I odprężenie.- Przepraszam.... - cichy głos wyrwał Cię z przemyśleń.
Otworzyłaś oczy I spojrzałaś na wysoką osobę stojącą przed tobą. Był to chłopak niedawno opisywany przez ciebie w notesie.
Przechyliłaś głowę i kiwnełaś nią, dając znak, że go słuchasz.- Czy mogłabyś zejść na chwilę z boiska? Farbą wyschnie za kilka godzin, a naprawdę nie mam ochoty poprawiać tego wszystkiego od nowa - poprosił cię z przepraszającym wyrazem twarzy.
- Nie ma sprawy - odparłaś wstając i niechętnie odchodząc.
Witam wszystkich \{•^•}>
Mam nadzieję, że książka przypadnie wam do gustu. Następny rozdział postaram się napisać w tym tygodniu I obiecuje, że będzie dłuższy.
Do następnego
D.H
CZYTASZ
|A story about friends and the star|TXT
FanfictionKsiążka inspirowana twórczością zespołu TXT