***
[T.I] - Twoje imię
[T.N] - Twoje nazwisko
[K.W] - kolor włosów
[K.O] - kolor oczu***
Siedziałaś właśnie w parku uważnie przyglądając się biegającym w oddali dzieciom. Wiatr co chwilę zwiewał twoje [K.W] włosy na twarz. Ten dzień od samego rana nie zapowiadał się dla Ciebie dobrze, już z samego rana miałaś problemy w szkole przez jakieś dzieciaki którym odgryzłaś się za przeszkadzanie Ci w nauce pod czas przerwy. Z twoich rozmyśleń wyrwał Cię huk który dobiegł może z cztery przecznice od miejsca w którym chwilowo przebywałaś w ułamku sekundy spojżałaś w tamtym kierunku. Po chwili przyglądania zauważyłaś dym po czym usłyszałaś parę kolejnych huków. Po nie długim zastanowieniu się szybkim krokiem ruszyłaś w stronę swojego domu.
Gdy po paru minutach dotarłaś do domu odrazu pobiegłaś w stronę pokoju swojej siostry. Gdy tylko otworzyłaś drzwi zamarłaś, zobaczyłaś swoją małą pięcioletnią siostrzyczkę która właśnie leżała martwa na ziemi. Momentalnie twoje oczy zaszklily się A ty nadal nie do końca pojmując co się właśnie stało podeszłaś powoli do siostry i nie pewnie przylożyłaś rękę do jej policzka, był on lodowaty zaczęłaś szlochać po cichu. Gdy trochę już ochłonełaś usłyszałaś trzask drzwi momentalnie znalazłaś się pod łóżkiem siostry.
Słyszałaś dwa głosy ale nie mogłaś do końca zrozumieć co one mówią, gdy były na tyle blisko by usłyszeć rozmowę starałaś się nie wydobyć jakiego kolwiek dźwięku który powiadomił by ich o twojej obecności.
-Tu już raczej byli chodźmy- Usłyszałaś głos jednego z mężczyzn.
-Krul kazała przeszukać każdy dom, jeżeli ominiemy chodź jedno bydło to może nam się dostać
-"Bydło"?- Powturzyłaś w myślach.
-Mhm, załatwmy to szybko- Po tych słowach zobaczyłaś czyjeś buty.
-Martwe?- Spytał jeden poczym podszedł do twojej siostry i kompnął ją w brzuch, na co ty zacisnęłaś pięść.-Ktoś musiał to być przed nami. Musimy powiadomić o tym Krul i dowiedzieć się kto ją zabił. Krul kazała przyprowadzić bydło żywe.
- Nie możemy odpuścić sobie tego incydentu?
-A chcesz mieć kłopoty?
- Dobra chodźmy bo nie chce mi się siedzieć w tym miejscu do jutra.- powiedział ewidentnie znudzony "człowiek". Jeden z ludzi wziął ciało twojej siostry A drugi ruszył za nim.
Po upewnienu się w ciszy że mężczyźni wyszli usiadłaś na łóżko siostry i schowałaś głowe w ramionach.Po paru godzinach siedzenia w kompletnej ciszy, zasnęłaś. Jednakże nawet kraina snów nie pozwoliła Ci zapomnieć tego co niedawno zobaczyłaś.
Z krainy Morfeusza wyrwały Cię czyjeś kroki. Momentalnie zerwałaś się siadając na łóżku uważnie nasłuchując dźwięki z otoczenia. Po pewnym czasie gdy miałaś nadzieję że po prostu ci Ci się przesłyszało ktoś otworzył drzwi. Momentalnie zastygłaś patrzą z strachem w stronę drzwi. W drzwiach stała młoda czerwono włosa dziewczyna, jej wzrok momentalnie skierował się w twoją stronę. Po chwili milczenia i wpatrywania się w siebie nawzajem dziewczyna wybiegła z pokoju twojej siostry. Po chwili usłyszałaś trzy męskie i trzy damskie głosy. Postanowiłaś się schować. Nie wiedziałaś jakie zamiary wobec Ciebie miała ta dziewczyna. Postanowiłaś wrócić pod łóżko do puki głosy nie ucichnął.
Gdy byłaś już schowana, zauważyłaś sześć par butów.
-Mito jesteś pewna? Może ci się wydawało?- Spytał jeden z mężczyzn.
-Nie ciągnełabym was gdyby tu nikogo nie było.- Powiedział jednen z damskich głosów.
-Eh... Mahiru mogłabyś?- Spytał ktoś szeptem. Po chwili coś jak by zaczęło Cię łaskotać A ty zaczęłaś się śmiać jednak szybko tego pożałowałaś, ponieważ coś wypchnęło Cię z pod łóżka. Spojżałaś w stronę drzwi, stało tam sześć osób które w tym momencie obserwował każdy twój ruch.
-Ile masz lat?- Spytał po dłuższej chwili ciemno włosy chłopak na oko o rok może dwa starszy od Ciebie. Te pytanie trochę Cię zdziwiło jednakże nie chciałaś mieć kłopotów więc odpowiedziałaś zgodnie z prawdą.
-15, jeżeli mogę spytać kim jesteście i czego od mnie chcecie?- Spytałaś pewnym siebie głosem jednakże w środku cała się trząsłaś.
-Guren co z nią zrobimy?- Spytał dosyć "masywny" blondyn, jak byś wcale nie zadała pytania.
-Hm.. Daj mi się chwilę zastanowić.- Powiedział najwidoczniej "Guren" dość chłodnym głosem na co ty lekko się skuliłaś.
- Dobra ludzie ja wiem że to ciężka sprawa ale nie widzicie że ona się boi?- Spytał białowłosy chłopak podchodząc do Ciebie. Na jego gest ty po kryjomu chciałaś jak najbardziej się oddalić jednakże coś ci na to nie pozwoliło, a dokładniej łóżko.
- Nie musisz się nas bać, nic ci nie zrobimy.- Powiedział błękitnooki uśmiechając się do ciebie. W pewnym momencie ciemno włosy raczył przemówić, na co chłopak zatrzymał się niedaleko Ciebie.
- Sugeruje zabrać ją do Hiiragich i oni zdecydują, tu jest zbyt nie bezpiecznie dla cywili.- Powiedział spoglądając na Ciebie pięknymi fioletowymi oczami. Gdy ciemno włosy skończył swą "przemowę" reszta przytakneła na jego propozycje.
-Ah no jeszcze jedno, jestem Guren, Guren Ichinose.- Popatrzył na mnie z wymuszonym uśmiechem po czym dalej kontynuował. -To jest Shinya, Goshi, Mito, Sayuri i Shigure.- Przedstawił resztę po kolei wskazując na nich ręką.
- [T.N] [T.I], powiedziałabym że jest mi miło ale okoliczności trochę nie odpowiadają prawdzie.- Powiedziałaś z lekkim uśmiechem. Na te słowa większość się zaśmiała, jedynie tylko Guren uśmiechnął.
- Dobra nie chce być nie miły czy coś ale nie chce mi się słuchać narzekań pewnej rodzinki jeżeli, za późno wrócilmy.- Powiedział z irytacją w głosie Guren spoglądając to na mnie to na resztę.
- Nie jest zły pomysł. W takim razie wstawaj [T.I] idziemy!- Powiedział z entuzjazmem Shinya.
- No okej ale.. Jeżeli mogę spytać to gdzie chcecie mnie zabrać?- Spytałaś podnosząc się z ziemi.
- A no w jedno takie ciekawe miejsce. Zaufaj nam. - Powiedziała z uśmiechem Mito.
-Tylko jak ja mam wam zaufać jak wbijacie mi do domu i jeszcze znam was może od nie całej godziny?..- Pomyślałaś uważnie przyglądając się reszcie, po chwili przytaknęłaś i ruszyłaś z grupką w stronę wyjścia z twojego dotych czsowego domu.~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Hejka kochani, jest to moja pierwsza książka więc przepraszam za wszelkie błędy gramatyczne jak i stylistyczne. Dla ciekawych rozdział bez moich dopisek ma około 930 słów.
Mam nadzieję że książka jak i jej tamat wam się spodoba ^^To do następnego misiaki❤❤
CZYTASZ
Błagam nie chcę być już sama.. ||Guren Ichinose x Reader||
Vampire‼️ZAWIESZONA‼️ Gdy tylko otworzyłaś drzwi zamarłaś, zobaczyłaś swoją małą pięcioletnią siostrzyczkę która właśnie leżała martwa na ziemi. Momentalnie twoje oczy zaszklily się A ty nadal nie do końca pojmując co się właśnie stało podeszłaś powoli do...