Jestem Emily. Mam 15 lat. Mieszkam w Anglii. Jestem panseksualna. Od długiego czasu interesuje się Japonią oraz kulturą wschodnią. Obejrzałam wiele anime, przeczytałam takze wiele mang. Słucham także azjatyckiej muzyki takiej jak jpop, jrock czy kpop. Moim ulubionym piosenkarzem jest jednak Joji. Joji to japoński piosenkarz, którego muzyka jest smutna i depresyjna. Jeśli nie wiecie nic o nim to trochę napisze. Swoją karierę jako twórca rozpoczął w 2017 po wydaniu albumu In Tongues. Wydał także dwa inne albumy. Jestem jedną z największych fanek Jojiego jakie tylko można sobie wyobrazić! Mam z nim plakaty, wszystkie jego płyty a nawet i stworzona przeze mnie poduszkę. Ale wracając do tematu, uwielbiam Jojiego, jego muzyka pomogła mi z depresja, dzięki niej żyje. Jedyne czego brakowało mi do szczęścia to poznanie go osobiście.
Był to pewnego rodzaju mój cel życiowy. Kocham Jojiego.