Moja jakże interesująca konwersacja z @.Roza. na SQ

Teorie shipowe

Ekchem, ekchem...witam w kolejnej części! Tym razem, dotyczy to opowiadania Ulica Deszczowa. Jest o Sherlocku Holmesie. Może wytłumaczę fabułę, bo inaczej to to nje ma sensu.

No wjęc, na tytułowej ulicy dokonuje morderstwa paczka 9 morderców. Iiiii, Sherlock cuś tam to rozwiązuje, razem z jego córką Rozą. Iiiiii do szkoły jego córki, pojawia się nowy chłopak, Henry Hamilton. Iiiiii tej 2 będzie dotyczyła ta rozmpowa. (poprawta mnie, jeśli źle określiłam fabułę).

Winc, autorka pytała, czy mamy jakąś teorie. Start!

J:

Tak ja mam teorie
rOzA i HeNrY bEdA pArĄ

R:

no cóż oboje napisaliśmy że nie mamy miłości więc hmm... xd

J:

trudno nic nie zepsuje mojego shipu xd

R:

 pomocyyyy
Ona shipuje z tobą Rozeee!(to było skierowane do autora Henry'ego, chyba).

R:

nadal ich shipujesz?
(Tak wiem nic nie wstawiłam co mogłoby temu zaprzeczyć ale Edek najwidoczniej nie przyjdzie a ja chce ci to wybić z głowy xd)

J:

nadal

R:

No cóż w takim razie idę uśmiercić twoją postać z tego opo...
Przypomnisz mi jak się nazywała? xd

J:

nie nie przypomne xd

J:

 i tak nic nie zepsuje mojego ahipu

R:

 Hmm... W takim razie idę uśmiercić Henry'ego co ty na to? xd
Nawet wołanie Edka ci już nie pomoże buhahahhaha

J:

 I tak nie z3psujesz tego shipu

R:

zepsuje bo on umrze
No z grobu nie będzie parą z Rozą xd

J:

to i tak mi tego nie zepsuje

R:

jak śmierć postaci z shipu może nie zepsuć tego shipu?!

J:

normalnie
Smierc Navaroga nie zepsula mi Ganedry( nwm hak to nazwac) wiec mi wgl nie z3psuje

R:

. Ronendra lepsza!
2. Gavendry
3. pomóż nawet śmierć na nią nie działa!

J:

a no kedna litera i niee
Nic mi nie zepsuje hehe

KOONIEC!

I dla wiadomości: tak, nadal ich shipuję. To jest chyba moja ulubiona konwersacja xD.