1

205 6 2
                                    

Me: Mam kupować alkohol?

Me: Czy ukradniesz z barku rodziców?

Nieznany: Chyba pomyłka.

Me: Mia nie wygłupiaj się

Nieznany: Ale serio to jest pomyłka, nie jestem Mią.

Me: Nie denerwuj mnie

Me: Smakowa, czy zwykła czysta?

Nieznany: Serio nie jestem Mią.

Nieznany: Ale mogę dołączyć się do imprezy.

Zdenerwowana rudowłosa dziewczyna przewróciła oczami. Jej przyjaciółka doskonale wiedziała, że zmieniła numer telefonu i na szybko przepisywała numery do nowego. Nie miała nawet czasu, aby zainstalować messengera. Takto nie pisałaby na widoamościach.

Me: Możesz przestać żartować.

Dziewczyna spojrzała ponownie na numer telefonu. Zmarszyczła brwii i przeklęła pod nosem.

Me: Cholera, bardzo przepraszam. Faktycznie pomyliłam numery. Przepraszam jeszcze raz.

Nieznany: Już nie wiedziałem jak mam Ci to udowodnić.

Nieznany: Ale tak serio to zaciekawiłaś mnie, więc co z tym alkoholem?

Me: Nie ma go i nie będzie.

Me: Zniknął.

Me: Dokładnie tak samo jak ja teraz.

Zdenerwowana sytuacją nastolatka schowała telefon do kieszeni spodni. Zaraz po tym sięgnęła i włożyła do wózka litr czystego i smakowego alkoholu.

SMS || L.TOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz