Adrien:
Byłaś świeżo po przeprowadzce do nowego miasta, z racji iż twój trener szermierki miał dobre kontakty bez problemu dostałaś się na zajęcia szermierki w nowej szkole. Już na pierwszym treningu twoją uwagę przyciągnął przystojny blondyn, którego twarz skądś kojarzyłaś i miałaś zaszczyt się z nim zmierzyć. Po udanym treningu przedstawiliście się sobie a Adrien postanowił oprowadzić cię po szkole, podczas tego dużo rozmawialiście i dowiedziałaś się, że będziesz chodzić z chłopakiem do jednej klasy co cię bardzo ucieszyło. W międzyczasie przypomniałaś sobie skąd go kojarzyłaś (Był sławnym modelem).
Luka:
Byłaś na koncercie Jaggeda Stone'a z koleżanką i jej chłopakiem. Podczas gdy oni się świetnie bawili ty zostałaś porwana przez tłum, ponieważ do koncertu zostało jeszcze trochę czasu a tobie coraz bardziej psuł się humor zaczęłaś rozważać wyjście. Było ci szkoda wydanych pieniędzy, ale robiło się coraz zimniej a myśl o ciepłym łóżku wygrała. Wychodząc zauważyłaś niebieskowłosego chłopaka, który panicznie przeszukiwał kieszenie. Podeszłaś do niego pytając czy coś się stało, odpowiedział zdyszany że nie może znaleźć biletu na koncert jego ulubionego artysty. Pomyślałaś że skoro i tak nie zamierzasz wykorzystać swojego biletu to niech chociaż inna osoba się z niego ucieszy. Opowiedziałaś mu swoją historię i oddałaś swój bilet, gdy już miałaś odchodzić poczułaś jak złapał cię za rękę i poprosił o numer telefonu obiecując że na pewno ci się odwdzięczy.
Kim:
Był bardzo gorący dzień wakacji a wachlarz i zimne napoje nie dawały prawie nic, więc postanowiłaś wybrać się na basen pomimo iż nie umiałaś pływać. Ubrałaś swój strój kąpielowy i ruszyłaś w docelowe miejsce.
Wolałaś nie ryzykować, więc cały czas siedziałaś w brodziku ciesząc się chłodną wodą. Gdy przyszła grupka przyjaciół, a ty już się namoczyłaś, postanowiłaś wyjść i udać się do przebieralni. Przechodząc obok głębszych basenów jedna z tych osób jak widać bardzo nie zdarna poślizgnęła się i wrzuciła cię do wody. Zaczęłaś chaotycznie machać rękami i nogami próbując nieskutecznie wypłynąć na powierzchnie. Gdy już traciłaś powoli przytomność, poczułaś jak czyjeś silne ramiona łapią cię i wyciągają na powierzchnię. Zaczęłaś niekontrolowane kaszleć próbując nabrać powierza. Gdy już się uspokoiłaś usłyszałaś głos swojego wybawcy pytający czy wszystko w porządku. Obok chłopaka zobaczyłaś przerażoną i zakłopotaną dziewczynę, która zaczęła cię błagać o wybaczenie. Potem dowiedziałaś się, że twój wybawca ma na imię Kim i bardzo lubi pływać, a żeby uniknąć kolejnego takiego wypadku z chęcią cię tego nauczy. A Marinette, bo tak miała na imię sprawczyni wypadku dała ci przeprosinowe makaroniki.
Nathaniel:
W tym roku miałaś dużo wolnego czasu i mało znajomych, nie miałaś co robić i postanowiłaś zapisać się na dodatkowe zajęcia artystyczne. Spóźniłaś się na zajęcia a jedyne wolne miejsce było obok czerwonowłosego chłopaka. Usiadłaś obok i z uśmiechem się przedstawiłaś, po czym wyciągnęłaś swoje przybory. Po zajęciach chłopak pakując się upuścił swój szkicownik, który się otworzył a ty ujrzałaś piękne rysunki jakiejś dziewczyny. Szybko podniosłaś go i podałaś, spojrzałaś na swój rysunek i cicho powiedziałaś "Chciałabym umieć tak rysować". Nathaniel spojrzał na twój rysunek i spytał czy jesteś początkująca, kiwnęłaś twierdząco głową, a chłopak uśmiechnął się i rzekł że z chęcią ci pomoże i doradzi przy następnym spotkaniu.
