I love Him💗//Noah Schnapp

Część 1

Wstałam  rano około 6:30 zeszłam na dół nikogo nie było to znaczyło jedno Adisson śpi trudno westchnełam w myślach i podeszłam do lodówki złapałam za jogurt naturalny i banana wlałam jogurt do miski wkroiłam banana, odwruciłam sie i złapałam za płatki owsiane i je dosypałam poszłam do siebie do swojego pokoju śniadanie położyłam na biurku i ubrałam sie w dresy fioletową bluze i zwykłe szare dresy. Poszłam obudzić Adisson wstała z warzaskiem - Która godzina?! Ja na to spokojnie 7:00 Adisson westchneła -o jezu ale dobrze *zwlekła sie z łóżka* . Wyszłam z pokoju Addi i poszłam zjeść śniadanie oglądając mój ulubiony serial Strenger Things wybiła 8:00 Dzwoni do mnie moja przykaciułka Charli - Hej olivia! - Hej charli wracasz już? - Tak własnie jestm na lotnisku bende za 4 godziny - Jasne przyjade Lotniso Wood na skraju kanady tak? - Tak dobra otwierają drzwi lece papa -Pa (Charli wraca z Dubaju ponieważ była na zlocie popularnych osób na spodkaniu z osobami z La casta de papel). Dobra ubiore sie inaczej stwierdziłam *ubrałam zwykłe shorty bo przecież początek lata i zwykły crop top. Poszłam do toalety umyłam zęby twarz i zrobiłam lekki makijarz kosmetykami mojej przyjaciułki z Morphe 2. Zeszłam na dół była 11:00 zobaczyłam że Addi je śniadanie -Smacznego powiedziałam  na to Adisson z pełną buzią -Dziękuje  parsknełam śmiechem zobaczyłam na zegarek i zobaczyłam która godzina przecież na 12:00 mam być na lotnisku Złapałam wode z lodówki w trakcie prosiłam addi żeby mnie zawiozła zgodziła sie wyjechałyśmy 11:20 dojechałyśmy 11:40 weszłyśmy do dunkins donuts i wziełyśmy trzy napoje o nazwie Charli podeszyłysmy pod bojki które odgradzały linie samolotu od reszty lotniska (Charli leciała prywatnym samolotem) Zobaczyłam Charli jak wychodzi z samolotu krzyknełam - CHARLII! Ona rzuciła torby na bok i podbiegła *przytuliłyśmy sie czule* aż
łaza sie zakręciła w oku.
-  - - - - - - - - -  - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - Hejka to jest pierwsza częśc opowieści mam nadzieje że sie podoba 💗