Nadia była z Rafałem w łóżku i sobie smacznie spali. Nadia zaprosiła: Linkiewicz, dzieci Linkiewicz, Strażaka Sama, Andzeja Dude, Maje, Oliviera, dzieci Maji i Godlewskie, i było tsunami dzieci. Wszyscy usiedli do stołu a Paula nie dosięgała do stołu i potrzebowała aż 100 książek. Po uczcie Paula, Olivier Junior i Piotrek Rapowali swoją piosenkę. Przyszły wszystkie gwiazdy. Paula i Billie śpiewały swoją nową piosenkę "Rose" dobrze się przy tym bawiąc. Maja przyniosła tort Nadii i śpiewali STO lat Nadia kończyła 1000 lat. Maja zrobiła ten tort "sama". Jak wszyscy zeszli się do domy to... eeeeeee... Paula i Iza zobaczyły pająka Mariusza i się wystraszyły.
CZYTASZ
Prawdziwe życie Maji i Nadi
Short StoryTa oto opowieść była dawno temu pisana na lekcjach (jeszcze na stacjonarnych) z nudów Opowiadanie pisane z @Noahhvney