Gdy Harry umarł pojawiła się przed nim Śmierć, była ubrana na czarno i miała dużą błyszcząca srebrno-szaro kosę.
- Witaj Harry, tyś zawsze musisz przeżyć, ale dam ci rozkaz, który musisz zrobić.
- Nie zrobię nic co mi rozkażesz! Zwróć mnie do Lorda, bo chciałbym coś zrobić... - powiedział Harry.
- Aha Lol idź i rób co chcesz, ale masz wrócić przed dwudziestą! - odpowiedziała Śmierć
- Ok -
Pov:Harry
Jak wróciłem na posiadłość Lorda Voldemorta pierwsze co zrobiłem poszłem po jakieś nowe ciuchy.
Gdy się już przebrałem w zwykłą codzienna szatę podobną do śmierciożercy. Następnie poszedłem do sali, w której ujrzałem wszystkich Śmierciożerców ubranych w czarne jak smoła ubrania z maskami kości słoniowej, były białe.
Wszedłem jak do siebie podeszłem bo tronu Lorda, zepchnąłem go, a on się fochnął.
- Witajcie przyszedłem z krainy Śmierci i chce jedno powiedzieć dla mojej morderczyni.
Odkrzaknąłem i zrobiłem minę:
Podniosłem brwi, przymrużyłem oczy i podgryzłem wargę.Niektórzy uważali, że wyglądałem seksownie.
-Ha bellatrix i co żyje!! I powiem to: Sheeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeesh - zawsze chciałem to zrobić - A teraz bajo jajo!
Zniknąłem i podszedłem do Śmierci, która mnie pochwaliła za śliczne SHEEESH i nazwała mnie... Harry Sheesher, i zostałem legendą w krainie Śmierci.
__________________________
Jak coś to tylko bonus dla jedynej w swoim rodzaju!!!
*wychodzi i szuka w swoich komentarza nazwy*
Tak on* zaproponował* abym właśnie tak napisała
Pozdrawiam bardzo tych co czytali mój niby ,,one-shot,,
Pora zmienić nazwę książki i usunąć ten ,,one-shot,,
Bardzo pozdrawiam~💕
Sheesh co ja robię z własnym życiem xD
CZYTASZ
Pewna śmierć
FanfictionHarry, gdy idzie do lasu do tego-którego-imienia-nie-wolno-wymawiać, ale Voldemort składa mu pewną propozycje. Czy przyjmie tą propozycje? Czy powinien tam iść? Czy to przeżyje? Co zrobi? Jak przeczytasz to zobaczysz. !!!TO DLA BEKI PISANE!!! NIE...