dragonspane

11 0 0
                                    

W ciągu tygodnia Aether nauczył się w miarę korzystać ze swojej mocy czuł że to jeszcze nie jest limit lecz potrafił sprawić by jego miecz rozbłysnął złotym blaskiem co potęguje siłę jego fizycznego ciosu co było bardzo przydatne zważając na słowa ventiego o sile potworów nauczył się też wprowadzić blask w całe ciało co znacznie zwiększało siłę i szybkość lecz było znacznie trudniejsze Jean i Diluc też nauczyli się nowych rzeczy kiedy Jean używa swojego elemental skila może odpychać nim ciosy wrogów a Diluc potrafi bez dotykania zapalić wrogów

Była sobota chłopak właśnie pakował się do wyprawy myśląc czy jego misja przysłóży się odnalezieniu siostry spakował trochę jedzenia uszykował białą pelerynę z kapturem i poszedł spać

Następnego dnia z samego rana do jego pokoju wpadła Jean wrzeszcząc na niego że jest jeszcze nie ubrany chłopka ubrał się posłusznie zabrali diluca z baru i wyruszyli w podróż

Słowa Ventiego potwierdziły się już na zboczu góry czekało tam na nich paru zaskakująco trudnych przeciwników lecz poradzili sobie bez większego problemu kiedy zbliżyli się do góry bardziej udeżyło ich straszne zimno wtedy zobaczyli ognisko więc pomyśleli że się ogrzeją lecz za ogniskiem stał wielki potwór był pokryty wielkimi kolcami z lodu zanim zdążyli uciec potwór ich zauważył i rozpoczął atak najpierw w stronę Aethera wystrzeliły spod ziemi jakby kolce z lodu wtedy skoczyła przed niego Jean i odepchnęła atak jeden z kolców trafił potwora w nogę inny w rękę Jean odskoczyła następnie stwór się zdenerwował wystrzelił kolce w całą trójkę Jean i Diluc zostali trafieni Aether używając złotej mocy uskoczył zobaczył na przyjaciół Diluc był podparty na jednym kolanie miał przebitą rękę i próbował wstać Jean już leżała na ziemi Aether nie wiele myśląc wskoczył na najbliższe drzewo jego miecz zapłonął purpurą lecz chłopak tego nie zauważył skoczył z drzewa i zadał potworowi trzy ciosy potwór położył się na ziemi i rozsypał w popiół Aether już o tym nie myślał musiał wziąść ciała przyjaciół i uciekać jak najdalej zanim zejdą się potwory wziął ich ciała na barki i zaczął iść po dziesięciu minutach zaczęli mu ciążyć zimno stało się nie do zniesienia chłopak zrobił jeden krok i upadł na ziemię próbował się czołgać lecz nie zrobił nawet kroku ponieważ zaczęły gasnąć mu światła chłopak zemdlał.


-Udziec

genshin impact ✨the archons✨Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz