-Eren, uważaj!
To wszystko wydarzyło się w przeciągu sekundy. Najpierw widziałem go, jak unosi się w powietrzu, niczym ptak, a potem... Otrząsnąłem się i ruszyłem za uciekającym tytanem kobiecym, czując, jak buzuje we mnie wściekłość.
-Eren!

Prolog
-Eren, uważaj!
To wszystko wydarzyło się w przeciągu sekundy. Najpierw widziałem go, jak unosi się w powietrzu, niczym ptak, a potem... Otrząsnąłem się i ruszyłem za uciekającym tytanem kobiecym, czując, jak buzuje we mnie wściekłość.
-Eren!