Początki

20 0 0
                                    

W mojej głowie siedzialo wiele myśli gdy wsiadałam do samolotu, chociaż probowalam je powstrzymac one nie ustawaly az podczas lotu zasnelam i obudzila mnie moja mama.

- Halo, Majcia wstajemy jestesmy juz w Polsce - powiedziala do mnie moja mama

- Dobra, dobra - odpowiedzialam jej

Podroż do nowego domu mineła mi dobrze, chociaz bylam wycienczona i zasnelam w samochodzie.

----------------------------------------------------

Rano obudzilam sie w bialym pokoju z łożkiem, toaletką biurkiem oraz garderoba ktora byla za jednymi drzwiami. Gdy wstawalam zobaczylam moją mame która wchodzila do mojego pokoju.

- Przynioslam Ci ubrania więc sie przebierz i pojdziesz do sklepu zrobic zakupy przy okazji mozesz troche pozwiedzac okolice na biurku masz pieniadze - powiedziala moja mama ktora zaplanowala mi wlasnie pół dnia i wyszła

Po przebraniu wzielam pieniadze do kieszeni i wyszlam z pokoju. Za drzwiami zobaczylam piekny jednorodzinny dom choc nie byl taki jak w ameryce zadziwial mnie swym pieknem. Po chwili postanowilam sprawdzic na google maps gdzie jest ten sklep a dokladniej zabka. Gdy juz wiedzialm wszystko i chcialam ubrac buty przeszkodzila mi Mola moj pies bardzo ja kocham. Przytulilam ja i wyszlam z domu dalej zachwycajac sie pieknem tej posiadlosci.

Gdy byłam w połowie drogi dostalam sms od mojej przyjaciólki z polski ktora mieszka niedaleko mnie. Na zdjeciu zobaczylam mojego krasza calujacego sie z inna. Chciało mi sie płakac ale powstrzymalam lzy choc dalej bylam sszkoowana. Nagle wpadłam na jakiegos chlopaka, po chwili pomogl mi wstac i przeprosił.

- Hej strasznie przepraszam nie chcialem na Cb wpasc - powiedzial z szczeroscia w oczach

- Spoko tez przepraszam zagapilam sie - odpowiedzialam mu i zauwazylam za nim jakiegos chlopaka lecz kiedy zlapalismy kontakt wzrokowy odwrocil glowe

- Jestem Bartek, a to Alex - powiedzial i wskazal na chlopaka za nim

- A ja Maja - grzecznie sie przedstawilam

- My juz spadamy masz tu moj numer telefonu, pa Maja - odpowiedzial

- To pa napewno napisze - odpowiedzialam mu z usmiechem na twarzy

W koncu zdobylam pierwszego przyjaciela z czego sie ucieszylam. Po chwili doszlam do sklepu i kupilam rzeczy z listy. Wracajac do domu poczulam dotyk w tali i wtedy zemdlalam. Gdy juz sie ocknelam bylam w jakiejs budce, bylam bardzo wystraszona. Nagle przyszla jakas dziewczyna i moj "psycho fan". Był to Adam, ktory kiedys mieszkal w Ameryce i byl we mnie zakochany i chyba dalej jest ale przeprowadzil sie do Polski i stracilismy kontakt.

- CO JA TU ROBIE HALO POMOCY - krzyknelam

- Utkaj kopare laluniu ja jestem Luiza i widzialam ze podrywasz Bartka mojego krasza!! - odpowiedziala mi ze zloscia

- A TY CO TU ROBISZ ADAM - spytalam zszokowana

- Z Luiza dzialamy wspolnie ona chce Bartka a ja Ciebie postanowilismy Cie porwac i musisz byc ze mna a Bartka zostawic bo inaczej umrzesz - zagrozil mi

W tej chwili bylam jeszcze bardziej w szoku. Nagle zobaczylam ze porywacze ida i zamykaja Budke

C.D.N

--------------------------------------------

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Sep 12, 2021 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

Kocham Cie Alex...................Where stories live. Discover now