Czemu to ja zerwałem? [z nią] / [ją]
Rosła siedem minut za moim domem
Pochwyciłem ją w krzywe palce
Zgodziła się na to - słyszałem co mi szeptała
Najcudowniejsza tylko moja
Czasem widzę ją w nieprzespanych snach
Łaskocze mnie po zgrabiałych ramionach
Nutką pieprzowości nadal szepcze
chociaż uschła jej miętowość we mnie
Została tęsknota za miętą w głowie
Kiedy czas był że tylko na jej listki patrzyłem
Głaskałem jej kwiat i gładziłem łodygi
Teraz susz martwy i kaleki czas
CZYTASZ
Herbarium
PoetryNajzwyklejszy zielnik. Zbiór wierszy zaklętych w zioła. Niektóre pospolite inne mniej. Przemyślenia, nawoływania, przepisy na napary. (W trakcie kompletowania)