dawno i daleko [i wcale nieprawda]

o tym jak beneg nie będzie musiał się rozbierać

JK: panowie JK:-)

kk: no jurz sie zaczyna kk

seweryn: cicho,,,klocu....jura,s,,,,mowi,,,,sk

bernard: czy była kłótnia małżeńska lol BD

kk: nie zapchales sie smalcem jeszcze kk

bernard: no jakoś nie

kk: szkoda kk

jurcio: utkajcie się już juras chciał coś powiedzieć

JK: dziękuję jurcio JK:-)

JK: otóż JK:-)

JK: mam plan jak uczynić nas jeszcze bardziej sławnymi JK:-)

jurcio: dawaj bo hajs sie przyda

bernard: a co nadal malucha nie spłaciłeś lol BD

jurcio zmienił nick użytkownika bernard na wredny chuj

wredny chuj: xxxxxxxxd lol BD

JK: czy już mogę? JK:-)

seweryn: tak ,,,,jestem....znaczy.. krzysztof jest ..z pewnoscia,,, zdesperowany ......sk\

JK: a więc będziemy pracować z klubie nocnym JK:-)

jurcio: ale juz gramy w nonstopie nie

JK: ...nie takim klubie jurcio JK

kk: bez usmieszka robi sie powaznie

JK: w klubie SS JK:-)

seweryn: to,,, jacys....neonazisci,,,,? sk

JK: klub Striptiz-Sopot JK:-)

wredny chuj: no chyba cie pokurwiło lol BD

JK: dla ciebie mam akurat role kelnera a nie tancerza JK:-)

wredny chuj: zdajesz sobie sprawe że to jest fatshaming

JK: to jest prl tu nie ma fatshamingu JK:-)

JK: seweryn krzysiek co sądzicie JK:-)

seweryn: jestem...gibki,,,,jestem. ..szybki ,,,sk

kk: seweryn nie zdradzaj im naszych prywatnych sekretuw to jes rozkaz kk

jurcio: krzysiek może być naszą burdel-mamą

JK: jurcio my nie będziemy się w takim sensie sprzedawać JK:-)

jurcio: a może jednak założymy burdel co

JK: dobrze jurcio myślisz w takim razie że marylka się dołączy do interesu? JK:-)

jurcio: odwołuje to co powiedziałem

JK: marylka w sensie rodowicz JK:-)

jurcio: a to odwołuje to co odwołałem

JK: ale twoja również jak najbardziej JK:-)

jurcio: ja odwołuje to co myślałem że odwołałem że odwołałem

JK: i tym chciałbym zakończyć kwestię otwierania burdelu JK:-)

kk: a ja chciaubym przypomniec ze zostala porzucona kfestia zdobycia nalerznych mi dodatkowych funduszy kk

wredny chuj: a moze po prostu zajebiemy porfel matce seweryna lol BD

kk: no w sumie kk

jurcio: albo cześkowi ostatnio sie chuj flexił ile hajsu natrzepał metodą na wnuczka

JK: zarządzam głosowanie - kto jest za zajebaniem portfela starej krajewskiej? JK:-)

kk: JA KK

wredny chuj: ja

JK: a kto za pobiciem cześka w ciemnym zaułku i zabrania oszczędności życia? JK:-)

kk: i to kusi i to nenci kk

seweryn: s,,,dwojga...złego,,,,sk

JK: czyli co robimy koledzy? JK:-)

kk: dobra jurz nie drenczmy staruszki ona bendzie naszym funduszem emerytalnym ojebmy czecha kk

JK: czy rabini są zgodni? JK:-)

wredny chuj: weź sie już utkaj juras nie musimy wszystkiego przegłosowywać kris bierz tego bata z sypialni idziemy ukraść sobie wkład na kredyt lol BD

kk: dobra kolego kk

JK: to było niemiłe naprawdę jesteś wrednym chujem benek JK:-(

seweryn: a c0,,,ma...czesiek...powiedziec ,,ale ...przynajmniej,,,,nie musimy....benga,, bez..koszulki ,,,oglondac,,,,,,$tonk$ ...$k