Zaczyna się rok szkolny niewyspany Liam otwiera oczy jest 6 rano rozpoczęcie jest na godzine 9.50. Liama obudziły krzyki z drugiego pokoju kłócących się rodziców. Liam poszedł się umyć i przebrać w starą bluze i dresy. Do szkoły ma 30minut autobusem który odjeżdza o 8 rano.Liam zjadł wczorajszą Kolację, założył buty i wybiegł z domu lecz nie było to normalne rozpoczęcie roku i Chłopak miał się nie długo o tym przekonać. Liam wsiadł do autobusu założył słuchawki na uszy i oparł głowę o szybę. W drodze myślał o tym jak bardzo niechce tam jechac i znowu być gnębiony przez swojego oprawce Michela. Dojechał na miejsce i wszedł do szkoły kierująć się do swojej klasy. Z kapturem na głowie usiadł w ostatniej ławce i błagał boga żeby jak najszybciej mógł jechać do domu. Nagle do klasy weszła ich wychowawczyni z jakąś ciemnowłosą dziewczyną. Powiedziała że to jest nowa uczennica z sąsiedniego miasta i przeprowadziła się do Hamilton. Dziewczyna uśmiechnęła się nieśmiało i usiadła koło Liama. Chłopakowi trzesły się ręce i był niespokojny. Bardzo spodobała mu się ta dziewczyna ale nie mógł się przełamać żeby się odezwać. I tak rozpoczęcie dobiegło końca a Liam nie mógł przestać myśleć o nowej uczennicy. jeszcze w tedy nie miał pojęcia do czego doprowadzi to uczucie.
