Prolog

5 0 0
                                    

Hej jestem Ashley i pracuję jako lodziarka mój ojciec ma własną firmę budowlaną a ja zarabiam na własne Auto bo marzyłam aby pojechać z przyjaciółmi na Biwak do lasu to by była przygoda
- Halo? Proszę pani?. Z moich rozmyślań wyrwał mnie męski głos
- co podać?. Zapytałam
- poproszę gałkę o smaku kawowym.
- 2.50 poproszę. Podałam gałkę i wziełam pieniądze. Wstałam wziełam kluczyki i zamknełam lodziarnie szłam przez miasto do domu weszłam i nikogo nie było zrobiłam sobie kolację i zaczełam coś oglądać i nawet nie wiem kiedy zasnełam obudziłam się rano ubrałam się i zeszłam na dół.
- Ashley córciu bo ty chcesz Auto to masz tu pieniądze i se kup. Wziełam te pieniądze i poszłam do salonu samochodowego i kupiłam czarne lambo z otwieranym dachem.

☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆
To narazie prolog nie mam za bardzo weny ale mam nadzieje że mnie dobrze przyjmiecie

Tańcząc ze śmierciąOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz