1. Miłe wieści

197 10 100
                                    

- Hej pieski! - Zawołał Ryder.

- Co się dzieje?! Ktoś potrzebuje pomocy?! - Zapytał poważnym tonem Chase.

- Nie tym razem. - Uśmiechnął się Ryder.

- Więc o co chodzi? Nie trzymaj nas w niepewności! - Wykrzyknął podekscytowany Rubble.

- Jedziemy na wakacje! Pakujcie się! Za godzinę wyjeżdżamy do Trackera. - Wyjaśnił Ryder.

- Wakacje u Trackera? Ciekawie zapowiada się to lato. - Uśmiechnął się Chase.

- Uwielbiam wakacje! Nie mogę się doczekać tych plaż! - Wyjawiła Zuma.

- I budek z lodami. - Wtrącił się Rubble.

- Pięknych widoków. - Uśmiechnął się Marshall.

- I stoisk z owocami. - Dodał Rubble.

- Wspólnie spędzonych chwil. - Wyznał Rocky spoglądając na Chase'a.

- I pizzerii! - Powiedział Rubble z zaślinionym pyskiem.

- Hej Ryder! Nie możemy tak po prostu wyjechać! Jesteśmy potrzebni mieszkańcom Zatoki Przygód! Co jeśli ktoś będzie potrzebować pomocy? - Zapytał oburzony Chase.

- Spokojnie, baza nie będzie pusta w trakcie naszej nieobecności. - Wyjaśnił Ryder.

- A-a-a-ale jak? - zająkał się Rubble.

- Ja zostaję w bazie... - Wyjawiła Skye.

- Cooooooo? - Zapytała zdziwiona Zuma.

- Uznałam, że lepiej będzie jeśli nie pojadę z wami... Muszę odpokutować swoje winy. Dopuściłam się rzeczy strasznej i uważam, że przez to powinnam tu zostać. - Objaśniła Skye.

- Skye... Doceniam to, że żałujesz swoich win, ale naprawdę nie musisz tego robić. - Powiedział Rocky.

- A ja uważam, że musi! - Dodał ostro Chase.

- Wiem Rocky... Ale chcę to zrobić, poza tym spokojnie, nie będę sama, Everest obiecała zostać ze mną i mi pomóc.

- Czyli Everest też nie jedzie? Trudno, więcej jedzenia zostanie dla mnie. - Powiedział dumnie Rubble.

- No dobrze pieski, czas się pakować! - Wyjawił Ryder.

Minęło kilkadziesiąt minut i wszystkie pieski czekały przy swoich pojazdach, gotowe do wyjazdu. Zuma zabrała swoją deskę i sprzęt do nurkowania, Marshall apteczkę, Rocky wszystko co miał w śmieciarce, Chase sporych rozmiarów torbę, a Rubble wrzucił na łyżkę swojej koparki lodówkę.

- Hej Chase, po co ci ta torba? - Zapytał Rocky.

- Ta torba? Po nic szczególnego. Nigdy nie wiesz kiedy na wakacjach przyda ci się torba. - Zaśmiał się Chase.

- Hej! Jedziemy czy nie? Na co jeszcze czekamy?! - Wykrzyknął Rubble.

- Możemy już ruszać, wszyscy do pojazdów! - Zawołał Chase

- Żegnaj Skye, powodzenia na misjach! - Pożegnała przyjaciółkę Zuma.

- Żegnajcie! Życzę wam dobrej zabawy! - Powiedziała Skye.

- Wzajemnie! - Wykrzyknęły wszystkie pieski nie licząc Chase'a.

- Nie życzysz dobrej zabawy Skye, Chase? - Zapytał Marshall?

- Niczego jej nie życzę. Ona jest w pracy, niech lepiej się nie bawi. Za to mogę życzyć powodzenia tobie Marshall, przyda ci się. - Chase uśmiechnął się ironicznie.

- ... Bardzo zabawne, co to niby ma znaaaaaa... czyć. - Powiedział Marshall potykając się o własny pojazd.

- No właśnie to, a teraz szybko, wakacje czekają! - Zawołał Chase.

- No nareszcie! - Ucieszył się Rubble.

Pieski rozpoczęły podróż, której celem było spotkanie Trackera i rozpoczęcie wypragnionego odpoczynku

Chase x Rocky: Na WakacjachOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz