- Hej pieski! - Zawołał Ryder.
- Co się dzieje?! Ktoś potrzebuje pomocy?! - Zapytał poważnym tonem Chase.
- Nie tym razem. - Uśmiechnął się Ryder.
- Więc o co chodzi? Nie trzymaj nas w niepewności! - Wykrzyknął podekscytowany Rubble.
- Jedziemy na wakacje! Pakujcie się! Za godzinę wyjeżdżamy do Trackera. - Wyjaśnił Ryder.
- Wakacje u Trackera? Ciekawie zapowiada się to lato. - Uśmiechnął się Chase.
- Uwielbiam wakacje! Nie mogę się doczekać tych plaż! - Wyjawiła Zuma.
- I budek z lodami. - Wtrącił się Rubble.
- Pięknych widoków. - Uśmiechnął się Marshall.
- I stoisk z owocami. - Dodał Rubble.
- Wspólnie spędzonych chwil. - Wyznał Rocky spoglądając na Chase'a.
- I pizzerii! - Powiedział Rubble z zaślinionym pyskiem.
- Hej Ryder! Nie możemy tak po prostu wyjechać! Jesteśmy potrzebni mieszkańcom Zatoki Przygód! Co jeśli ktoś będzie potrzebować pomocy? - Zapytał oburzony Chase.
- Spokojnie, baza nie będzie pusta w trakcie naszej nieobecności. - Wyjaśnił Ryder.
- A-a-a-ale jak? - zająkał się Rubble.
- Ja zostaję w bazie... - Wyjawiła Skye.
- Cooooooo? - Zapytała zdziwiona Zuma.
- Uznałam, że lepiej będzie jeśli nie pojadę z wami... Muszę odpokutować swoje winy. Dopuściłam się rzeczy strasznej i uważam, że przez to powinnam tu zostać. - Objaśniła Skye.
- Skye... Doceniam to, że żałujesz swoich win, ale naprawdę nie musisz tego robić. - Powiedział Rocky.
- A ja uważam, że musi! - Dodał ostro Chase.
- Wiem Rocky... Ale chcę to zrobić, poza tym spokojnie, nie będę sama, Everest obiecała zostać ze mną i mi pomóc.
- Czyli Everest też nie jedzie? Trudno, więcej jedzenia zostanie dla mnie. - Powiedział dumnie Rubble.
- No dobrze pieski, czas się pakować! - Wyjawił Ryder.
Minęło kilkadziesiąt minut i wszystkie pieski czekały przy swoich pojazdach, gotowe do wyjazdu. Zuma zabrała swoją deskę i sprzęt do nurkowania, Marshall apteczkę, Rocky wszystko co miał w śmieciarce, Chase sporych rozmiarów torbę, a Rubble wrzucił na łyżkę swojej koparki lodówkę.
- Hej Chase, po co ci ta torba? - Zapytał Rocky.
- Ta torba? Po nic szczególnego. Nigdy nie wiesz kiedy na wakacjach przyda ci się torba. - Zaśmiał się Chase.
- Hej! Jedziemy czy nie? Na co jeszcze czekamy?! - Wykrzyknął Rubble.
- Możemy już ruszać, wszyscy do pojazdów! - Zawołał Chase
- Żegnaj Skye, powodzenia na misjach! - Pożegnała przyjaciółkę Zuma.
- Żegnajcie! Życzę wam dobrej zabawy! - Powiedziała Skye.
- Wzajemnie! - Wykrzyknęły wszystkie pieski nie licząc Chase'a.
- Nie życzysz dobrej zabawy Skye, Chase? - Zapytał Marshall?
- Niczego jej nie życzę. Ona jest w pracy, niech lepiej się nie bawi. Za to mogę życzyć powodzenia tobie Marshall, przyda ci się. - Chase uśmiechnął się ironicznie.
- ... Bardzo zabawne, co to niby ma znaaaaaa... czyć. - Powiedział Marshall potykając się o własny pojazd.
- No właśnie to, a teraz szybko, wakacje czekają! - Zawołał Chase.
- No nareszcie! - Ucieszył się Rubble.
Pieski rozpoczęły podróż, której celem było spotkanie Trackera i rozpoczęcie wypragnionego odpoczynku
CZYTASZ
Chase x Rocky: Na Wakacjach
FanfictionKolejna część przygód dwójki bohaterskich psów. Tym razem ich miłość zostanie wystawiona na próbę w trakcie trwania... Wakacji. Czy wakacyjny odpoczynek stanie się piekłem i doprowadzi do powstania nowych intryg? Sprawdźcie sami! Link do pierwszej c...