✨1✨

36 1 0
                                    


Harry właśnie jadł kolację z Syriuszem, Remusem i swoim bratem bliźniakiem Aleksem.

Bracia byli niemal identyczni, mieli ciemne, zawsze ułożone włosy, arystokratyczne rysy twarzy i intensywne zielone oczy. Jedyne co ich różniło to

blizna na czole Harrego.

-Chłopcy, spakowaliście się już?- spytał Syriusz.

-Już prawie- odparli i na potwierdzenie swoich słów udali się do swoich pokoi.

Gdy Harry się spakował poszedł do łazienki wziąć prysznic, a następnie wrócił do pokoju, rzucił się na łóżko i zasnął.

Rano obudził go Syriusz, delikatnie nim potzrąsając. Był on jego ojcem chrzestnym, ale dbał o niego jak o syna. Razem z Remusem (który był chrzestnym Aleksa)

wychowywali ich od kiedy w tragicznym wypadku zginęli ich rodzice.

Chłopak ubrał się szybko, i zszedł na dół na śniadanie.

Aleks jak zwykle już na niego czekał.

Po śniadaniu znieśli kufry na dół i wyruszyli na peron 9 i 3/4

Chłopcy mieli właśnie jechać na pierwszy rok nauki w Hogwarcie.

Gdy żegnali się z opiekunami Syriusz dał im po prezencie i powiedział żeby otworzyli dopiero jak dojadą do Hogwartu.

Uściskał jeszcze każdego i puścił ich do pociągu

-Uważajcie na siebie- krzyknął im jeszcze.

Chłopcy weszli do pociągu i znaleźli wolny przedział. Zajęli miejsca i zaczęli rozmawiać o tym do jakiego domu chcą trafić itp.

-Nagle do przedziału wpadł rudy chłopiec- Hej mogę z wami usiąść? Jestem Ron- zapytał

-No nie wiem-odpowiedział Harry.

-Eee raczej nie, pa- powiedział Aleks

Twarz Rona poczerwieniała

-A kim wy jesteście żeby mi zabronić- powiedział i usiadł między braćmi.

-Jesteś głuchy?! Nie chcemy cię tutaj!- powiedział Aleks

-Dokładnie- dodał Harry

Rudy nawet nie ruszył się z miejsca.

-Dobra Harry zmywamy się stąd

Tak więc chłopcy zaczęli szukać wolnego przedziału, znaleźli taki w którym siedział tylko bląd włosy chłopiec

-Możemy się dosiąść-spytali

-Jasne, jestem Draco, Draco Malfoy

-Aleks, Aleks Potter Black

-Harry, Harry Potter Black

-Mam nadzieję, że jesteście czystej krwi?

-Oczywiście

-Więc może zostaniemy przyjaciółmi?

-Nie ma problemu.

I tak zaczęli ze sobą rozmawiać

Nagle Draco spytał

-Do jakiego domu chcecie trafić?

-Do Slytherinu- odparli- ewentualnie Ravenclaw

-Czekajcie, jak wy to robicie że tak razem odpowiadacie?

-Telepatia- odparli

Reszta drogi minęła im spokojnie, gdy dotarli do Hogwartu zaczęła się ceremonia przydziału.

Tiara wyczytała

- Harry Black Potter!

każdy na sali wstrzymał oddech

-Bardzo trudny wybór....(..)!!


MAM NADZIEJĘ ŻE PODOBA WAM SIĘ PIERWSZY ROZDZIAŁ!

DAWAJCIE W KOM POMYSŁY NA SHIPY!

♥♥

Black-Potter storyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz