*NICOL*
Wstałam rano z o dziwo dobrym humorem. Dzisiaj zaczyna się nowy rok szkolny, wykonałam poranna toaletę oraz poszłam zjeść śniadanie. Następnie wyszłam z domu i wolnym krokiem udałam się do szkoły.
Apel był oczywiście nudny i taki sam jak co roku. Po apelu rozeszliśmy się do swoich klas, aby wszystko omówić z wychowawcą.
Po 30 minutach spędzonych w klasie i porozmawiania z Madie i Emily dostałam SMS'a od Liama
Od: Źrebak💨❤️🔥
Hej młoda, słuchaj pojechałem kupić ten prezent na urodziny mamy więc po ciebie nie przyjadę, ale poprosiłem Louis'a żeby po ciebie przyjechał powinien być za 10 minut na parkingu
Do: Źrebak💨❤️🔥
Aha OkUdałam się na parking w celu poczekania na Louis'a. Usiadłam na pobliskiej ławce. Minęło 30 minut a go nadal nie ma, zdenerwowana stwierdziłam, że przejdę te 5 km. Wychodząc z parkingu uslyszałam trąbienie.
-nie wiesz, że na dziewczyny się nie trąbi?-zagaiłam zirytowana
-również miło mi ciebie widzieć- posłał mi buziaka w powietrzu
Nie odzywaliśmy się do siebie przez resztę drogi. Po 15 minutach byliśmy pod moim domem. Mruknęłam ciche ‚dzięki' i udałam się do domu. W domu czekał na mnie nadal ciepły obiad oraz bardzo rozśmieszony Liam.
-widzę ze na randce byłaś skoro tak długo was nie było- powiedział przez śmiech
-nie odzywaj się do mnie- warknęłam
Po zjedzonym obiedzie poszłam oglądać serial. Skończyłam oglądać jakoś kolo 22.30. Poszłam zjeść Jakieś żelki i się umyć. Kolo 23.15 położyłam się spać.————————————————————————
No i mamy tak naprawdę 1 rozdział. Mam nadzieje ze nie był taki zły i dało się go jakoś przeczytać xd nie był jakiś długi ale jak na początek to chyba nie jest taki zły
CZYTASZ
Hi Baby || Louis Tomlinson
Fanfiction-Zostaw mnie w spokoju -Nie chce -Dlaczego -Bo cie kurwa kocham