w tej części będzie więcej o rzyciu w następnych będzie o minecrafcie i ogólnie o grach nie tylko
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Po pierwszej nocy w nowym domu poszedłem do sklepu po coś na śniadanie. Akurat pod moim blokiem była żabka dlatego poszedłem po jakiś jogurt bo nie rozpakowałem jeszcze patelni. Wypiłem jogurt już w domu.
2 godziny później
-drin drin drin-zaczął brzęczeć telefon (wiem że cringe). Okazało się że dzwonił ewron. Gdy odebrałem zaczął wypytywać gdzie kupiłem mieszkanie to było trochę dziwne ale wszystko mu opowiedziałem. Gadaliśmy około 4 godziny i zrobiło się późno dlatego się rozłączyliśmy. W tym momecie poszedłem do lidla żeby zrobić porządne zakupy. Gdy brałem cebule zadzwoniła do mnie moja mama żeby się zapytać jak pierwsza noc w nowym mieszkaniu. Dzięki mojej mamie szybko zrobiłem zakupy bo mnie zagadywała. Wracając do domu zaszedłem do żabki bo zapomniałem kupić wodę. Pan kasjer mnie rozpoznał po głosie. Prosił o zdjęcie ale omówiłem bo nie pokazywałem jeszcze twarzy w internecie. Wchodząc na klatke znowu dzwonił kamilek. Oczywiście odebrałem.
ewron-hej stary grasz na git crafcie - wykrzyczał na cały głos
neexe-daj mi 5 min bo wchdze na klatke bylem na zakupach - odpowiedziałem i sie rozłączyłem.
Gdy wszedłem już do domu odrazu rozpakowałem zakupy i przy okazji rozpakowałem karton z rzeczami z kuchni. Wtedy usłyszałem pukanie do drzwi. Otworzyłem gdyby nigdy nic. I w dzwiach zauważyłem Kamilka...