Welcome to the really world..

Pewnego dnia w pracy znajomy przesłał mi plik.. Nie Widzalem co to jest lecz miałem zbyt dużo pracy na przeczytanie tego.. Gdy była 3:00 w nocy skończyłem prace. Pomyślałem że zobaczę ten plik.. Był na nim obrazek z Dziewczynką Która trzyma lalkę. Zakrwawioną lalkę.. Ten plik tak jakby się ruszał spoglądała na mnie tak jakby mnie widziała.. Pomyślałem że to głupi żart i ubrałem się.. Gdy wychodziłem usłyszałem śmiech dziewczynki.. Zignorowałem to i wsiadłem do auta. Noc była ponura i Ciemna. Nic nie widziałem. Lecz nagle wydawało mi się jakby ktoś przebiegał przed samochodem.. Mało co nie wpadłem w poślizg.. dojechałem do domu i pierwsze co zrobiłem to Rozebralem się i polozylem się spać. Obudziłem się o 3:00 w nocy, ta godzina mnie zawsze dziwiła.. Znów usłyszałam śmiech małej dziewczynki który dobiegał z kuchni. Postanowiłem to sprawdzić. W.drodze do kuchni na długim wąskim korytarzu stała Mała czarno biała postać trzymająca zakrwawioną lalkę.. Wystraszyłem się i uciekłem z domu..