I'mi breathing in...
And breaking down...Kiedy się obudziłam lekarze mówili, że to cud, bo niemożliwe jest obudzenie się po 3 latach śpiączki. Tyle, że ja wcale nie chciałam się budzić za każdym razem kiedy kładłam się spać marzyłam o tym, aby się nie obudzić. Nie zrozumcie mnie źle, myślę, że przed wypadkiem kochałam żyć, a teraz po prostu nie mam dla kogo. Chociaż nie mogę tego stwierdzić na 100% bo nic nie pamiętam wiem, że to prawda. Gdybym faktycznie kogoś miała- nie powinien mnie odwiedzić? Nie powinien być tu? Powinien. Szczególnie, że jutro wychodzę po pół roku rehabilitacji i spotkań z psychologami oraz innymi urzędnikami. Okazało się, że wiele mnie ominęło na przykład moje 17,18 i 19 urodziny choć to mnie nie ruszyło skoro nie pamiętam niczego sprzed wypadku. Podobno pamięć powróci, tak mówią, a ja staram się im wierzyć bo ciężko żyć bez nadzieji.
Jak już wspominałam rozdziały nie będą za długie. Akcja zacznie się za rozdział góra dwa ;)
CZYTASZ
Bring me back to life
FanfictionI'm broken and im barely breathing... I'm falling cause my heart stopped beating... If this is how it all goes down tonight... if this is how you bring me back to life... woa-oh woa-oh this is what it's like when we collide... woa-oh woa-oh If this...