1

11 0 0
                                    


-MinRii mam dla Ciebie dobrą wiadomość-powiedziała opiekunka sierocińca wchodząc do mojego pokoju bez pukania

-Interesujące-powiedziałaś nie odrywając wzroku od telefonu

-Możesz zacząć się pakować. Właśnie przyjechała po Ciebie twoja nowa rodzina-powiedziała opiekunka z uśmiechem

-Że co proszę?- momentalnie napłyneły Ci łzy do oczu. Spędziłaś w tym okropnym miejscu już 6 lat i z dni na dzień traciłaś nadzieje że ktoś Cię uwolni, a jednak!

Praktycznie zeskoczyłaś z piętrowego łózka , chwyciłaś torbę i bez problemu wpakowała do niej wszystkie swoje rzeczy. Po raz ostatni spojrzałaś na swój dawny pokój w którym spędziłaś tyle lat. Teraz byłaś szczęśliwa że go opuszczasz...jednak Twoje szczęście nie trwało długo.

15 minut później siedziałaś już w czarnej limuzynie razem ze swoimi nowymi opiekunami. Była to wysoka blondynka na oko miała około 45 lat . Była ubrana w same markowe ubrania a na twarzy miała tonę makijażu który idealnie zakrywał jej oznaki starości. Obok niej oczywiście jej mąż pan Park. Był on dość wysokim przystojnym mężczyzną ubranym tak samo jak pani Park same markowe ciuchy. Cały czas zastanawiało Cię czy aby na pewno Twoje życie w tej rodzinie będzie aż takie łatwe jak myślałaś lecz na razie wolałaś się tym nie martwić .Po około godzinie byliście na miejscu. Wysiadłaś z limuzyny i nie mogłaś uwierzyć własnym oczom. Stałaś przed wielką willą

-Chodź dziecko bo jeszcze mi się rozchorujesz-powiedziała z troską kobieta otwierając drzwi

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

-Chodź dziecko bo jeszcze mi się rozchorujesz-powiedziała z troską kobieta otwierając drzwi

-Jesteśmy Jimin-krzyknął pan Park

-No wreszcie, ile można na was czeka...-urwał patrząc na Ciebie

-Jimin poznaj Minrii twoją siostre. Dzisiaj odebraliśmy ją z domu dziecka. Masz być dla niej miły rozumiesz?-powiedziała pani Park patrząc uważnie na syna

-Tak tak mamuś-powiedział Jimin nie odrywając od Ciebie wzroku

-No i bardzo się ciesze. Teraz weź torbę Minrii i zaprowadź ją do wolnego pokoju nawprost twojego-powiedziała pani Park zostawiając nas samych w salonie

-A ty co się tak gapisz co?-powiedziałaś wrednym  tonem do chłopaka, ten jednak tylko uśmiechnął się do Ciebie chamsko,wziął twoją torbę i poszedł na piętro

Gdy już dotarliście pod drzwi Park otworzył je i wszedł do środka a ty od razu za nim. Położył twoją torbę na twoim łóżku a ty nie dowierzałaś w to co widzisz

 Położył twoją torbę na twoim łóżku a ty nie dowierzałaś w to co widzisz

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Jimin złoty chłopiecOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz