FNAF-nowy stróż

-2-

Aktualnie jestem w domu.Czekam na nocną zmianę...Boże,jak sie boję...te animatroniki naprawde przerażały,zwłaszcza w nocy.Ciekawe,jak będzie naprawde.Czy będzie ok czy skończę jak Bob???Na wszelki wypadek zabrałem swojego Desert Eagle i amunicję.Jak mawiają ,,przezorny zawsze ubezpieczony" więc gdy zabrałem moją broń poczułem się lepiej.Zobaczymy,co mnie czeka...

23.50
Nocna Zmiana
Podjechałem moim BMW pod Freddy Fazzbear Pizza.Teraz to miejsce wyglądało straszniej niż rano...Jednak musze to jakoś przetrwać.Szef zapewnił mnie,że będe jako stróż nocny tylko pięć nocy,potem Jeremy przejmie za mnie obowiązki,więc nie powinno być tak źle.
Gdy wszedłem do pizzerii skierowałem się do biura,gdzie czekał mój zastępca.Przy okazji zobaczyłem do składzika,czy wszystko jest OK.Animatroniki były ustawione w rzędzie tak,by można było je rano włączyć.Były też podłączone do ładowania.
Pomaszerowałem do biura by się ,,zmienić" z Michealem.
-Siemka Mike.
-Cześć Kuba.Słuchaj,wiesz co i jak?
-W jakim sensie?
-Jak się tym posługiwać-I wskazał na panele
-nie zabardzo...Pokarz jak się tym obsługiwać
-Jasne,po pierwsze:drzwi.Są na wypadek włamania.Wystarczy,że naciśniesz ten przycisk-i wskazał na czerwony guzik-po drugie:monitoring.obsługujesz go tym tabletem.A po trzecie:maska Freddyego.Na wypadek napadu schowaj się w np.koszu i załóż jego głowę,a niepowinni cie znaleźć.
-ok,dzięki
-Powodzenia-powiedział i dał mi klucze do biura.
24.15
Patrzę sobie przez monitoring.Na razie nic się nie dzieje.Czujniki ruchu wykryją wszystko.Nawet mucha sie nie ukryje.Patrze aktualnie na składzik z animatronikami.Są cztery.Freddy,Chica,Bonnie i chyba Foxy.Nagle widzę jakiś ruch w jadalni.Hmm nic.Chyba mucha.Patrze znowu na skła...Zaraz zaraz...Co jest?!Przecież były 4!!!Teraz są 3...Brakuje Foxyego...O mój Boże! Ja nie moge?!jak to możliwe?!No dobra,spokojnie Kuba,spokojnie...Co ja gadam?!?!?!Jakie spokojnie?!Jakiś krwiożerczy robot buszuje po lokalu a ja zachowuje spokój???Czekajcie,co leży tam obok kuchni???Ja cie pierdole...To ciało jakiegoś chłopaka...Niemożliwe...przecież oni go...Na miłość boską,to Ben
Nagle ktoś wparował do pokoju...

Polsatowe zakończenie jak zwykle😄.Jak myślicie,kto wparuje do pokoju i co sie stanie z Kubą? PS. Czy zauważyliście że obrazek nawiązuje do historii??? 😀😀😀Pozdrawiam siemka (nie zapomnijcie o 🌟 to motywuje)