Weszli do niego. Pokój był umalowany w ciemnych kolorach z jednym ciepłym światłem które ukazywało całe pomieszczenie.
Zaprowadził ją do kuchni, pokazał gdzie ma usiąść a sam zabrał sie za robienie herbaty. Była pierwsza w nocy więc kawa nie była dobrym pomysłem. Kiedy skończył, usiadł na przeciwko niej i podał jej kubek z gorącą herbatą. Zaczęli rozmawiać. Rozmowa kleiła sie, obydwoje wykazywali chęci do rozmowy i zainteresowanie sobą nawzajem. Z minuty na minute czuli coraz większą rządze wobec siebie. Kiedy skończyli herbatę wstali, spojrzeli sobie w oczy i bez słów rzucili sie na siebie. Przenieśli sie do salonu. Rzucił ją na kanapę, złapał za szyje i podduszając zaczął całować i lekko podgryzał jej usta. Zerwał z niej ubrania, położył na plecach i delikatnie przesuwał ostrze noża po jej ciele żeby na końcu płaską stroną ostrza uderzyć w jej uda. Jęknęła z bólu i przyjemności i wygięła sie w łuk. On nie przestawał, podduszał ją i językiem zabawiał sie jej sutkami żeby potem przejechać nim po całym ciele w dół. Rozchylił jej nogi i zaczął powoli wsuwać w nią palce. Delikatnie, coraz to bardziej przyśpieszając wkładał palce mocniej i głębiej. Widząc jej twarz wykrzywiającą sie w grymasie przyjemności dołożył język i zaczął lizać jej łechtaczkę szybkimi ruchami, czuł jak w środku coraz bardziej pulsuje i wtedy przyśpieszył ruchy palcami i poczuł ciepło na swojej twarzy. Trysnęła mu prosto w twarz. Podobało mu sie to. Podniósł się z pomiędzy jej nóg, złapał za szyje i zaczął podduszać schylając sie i szeptając jej do ucha - Dobra suka... .
Wyciągnął z kieszeni kurtki prezerwatywę i założył na penisa po czym powoli wchodził w nią, z każdym ruchem stając sie coraz to bardziej brutalniejszy. Uderzał ją po udach, drapał po brzuchu tak żeby widzieć ból i przyjemność na jej twarzy. Jęczała bardzo głośno utwierdzając go w tym że to lubi. Odwrócił ją, złapał za włosy jedną ręką, drugą zaś podduszał nie przestając jej rżnąć. Szeptem zdyszany zapytał ją - Kto jest moją suką... kto jest moją niegrzeczną dziewczynką? - jej głos załamujący się przez przyjemność jaką jej sprawiał układał się w słowa "... ja mój panie... ja jestem twoją grzeczną dziewczynką... ja jestem twoją ździrą.
Puścił jej włosy i szyję, rzucił na jej dawną pozycje i nożem przecinał jej pośladki. Delikatny ból który jej sprawiał doprowadzał ją do jeszcze większego odczucia przyjemności, wolną ręką uderzał w jej pośladki a ta wyginała się i prężyła jak kot. Kiedy skończył, podniósł ją za włosy i zaprowadził do kuchni gdzie zrzucił wszystko ze stołu i położył ją na nim plecami do góry, ściągnął jej ręce wzdłóż nóg od stołu i przywiązał je mocno tak żeby nie mogła nimi ruszyć. Stanął za nią, rozchylił nogi i wyciągając korek analny z szuflady za nim nawilżając go swoją śliną włożył jej w odbyt i delikatnie nim ruszał po czym... nagle przestał. Zniecierpliwiona zapytała co sie dzieje po czym nagle poczuła że coś wchodzi do jej ust i zaciska sie wokół głowy. To był knebel. Położyła głowę na blacie i nagle poczuła ja na jej pośladkach rozchodzi się bardzo gorące mrowienie. Odchyliła głowę do tyłu najbardziej jak mogła i zobaczyła jak stoi nad nią z pasem i uderza raz za razem coraz to mocniej i mocniej. Kiedy skończył, z jej pośladków została tylko jedna wielka fioletowa plama po której spływały małe strumyki krwi. Położyła głowę po jej policzkach spływały łzy bólu ale i przyjemności. Chciała żeby ją zerżnął jeszcze raz. Tak też zrobił. Założył prezerwatywę, wszedł w nią i rżnął tak jak chciała, mocno, brutalnie i bez zachamowań. Drapał jej plecy tak że skóra pękała pod jego palcami zostawiając za nimi małe plamki krwi. Przełożył jej pasek przez szyje i rżnąc ją dusił do momentu że mało brakowało żeby zemdlała, wtedy przestawał na moment żeby zaczerpnęła troche powietrza i robił to na nowo. Zaczął posuwać ją coraz mocniej i szybciej czując jak pulsuje i wiedząc że zaraz dojdzie jeszcze bardziej przyśpieszył i wtedy poczuł jak po jego nogach ściekają strumyki jej wytrysku. Wygięła sie i jęknęła głośno po czym opadła na blat ze zmęczenia. Doszedł, wyciągną z niej penisa i podszedł do jej twarzy. Pogłaskał ją po twarzy, i usiadł przed nią na krześle odpalając papierosa. Widział jak jej nogi zgięte i wiotkie drgają przez moc orgazmu jakiego doznała. Spojrzał na nią, szepnął ostatni raz " dobra suka" i zaciągnął sie papierosem...
