siostra bliźniaczka?

5 0 0
                                    

23.10.2021

A więc , w tym śnie byłam ja, rodzice i moja siostra bliźniaczka której normalnie nie mam więc no, do roboty

Siedziałam na jakimś białym balkoniku z nożem wkurzona że moja siostra może mnie w coś w zrobić i karzdy jej wtedy w to uwierzy i potem się okazało że ma coś że wzrokiem podobno przezemnie i że na musze jej oddać swój zwrok bo ona jest ważniejsza,i ogólnie tam byliśmy mega bogaci, przyjechał po nas jakiś złoty autobus i pani tam powiedziała że będzie z nami jechać jakaś inna rodzina i my zajęliśmy miejsca w cieniu bo kiedyś tam oni to zrobili i my się smażylismy na słoneczku kochanym. Wysiedli my na jakimś placu zabaw gdzie wkurzona ja popchnełam ta siostrę i krzyknełam że nie oddam wzroku dla niej na co mój tata się wkurzył że popchnełam jego ulubienica i zaczął mnie ganiać po całym placu i jak udało mi się uciec zmienił nastawienie do mnie bo udało mi się przed nim uciec i z jakoms dziewczyna która tam była sobie rzucalysmi piłkę i gadalysmy coś tam o tych krajach co są jak ludzie(nie pamiętam nazwy, proszę nie bić) i poszlysmi do jakiegoś dziwnego sklepiku gdzie ledwo było gdzie postawić stopę ale no i szykalyśmy tam pierwszego domu hetali bo miałam 2 bez 1(rak jest też normalnie niestety) i tam było to w innym języku i ta koleżanka tłumaczyła mi tam ceny i tak dalej,ostatecznie i tak nic nie znalazłyśmy więc poszłyśmy do reszty gdzie przenieślismy do jakiegoś domu i no, szlam z ta koleżanka i gadalysmy o tym jaki ten dom ładny że kolor błękitny bardzo pasuje do kolory jakiegoś ciemno pomarańczowo żółtego jakoś tak i gadalysmy sobie jeszcze o tym gdzie będziemy mieszkac jak dorośniemy i ona się mnie spytała czy tylko ona chce urodzić w domu na co ja nie odpowiedziałam i poszłyśmy nad jezioro gdzie tam dwóch lub trzech naszych kolegów (sen stworzył mi grupke pezyjaciol, ona wiedzila o moich marzeniach) robiko coś typu trasy które były megaaaaaaa długie i oni chcieli tam gdzieś płynąć bez zgody mego taty i se po płyneli a my szłyśmy brzegiem blisko nich i nagle ktoś zaczął się topić to ja wskoczyłam na ta niby trawę do jednego a drugi popłynął pomoc ale chłop do którego wskoczyłam na trawę płynął w krzaki ja jakoś odpłynełam z ta tratwą dalej ale on sie położył na tych krzakach nie wiem jak ale sie położył tam że nie spadał i krzyczał że widzi oliwke(inna koleżankę która nie żyła w tym śnie) i ktoś prubowal go ogarnąć że ona nie żyje i próbował go zjadł i drugi kolega wyciągał tego typa i jak patrzyłam co sie dzieje z tym co krzyczy jeden włożył mi na ta trawę małe dziecko którego pilnowałam i niestety obudzilam sie potem i nie dowiemy sie co dalej

Ogólnie to wydaje mi się że ta oliwka co tam była zginęła w innym moim śnie ale nie wiem

me ciekawe sny XdOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz