/wstep taki jak zawsze so nie chce mi sie pisac poczatku wiec przejdzmy do dzikiej imprezy ktorej motyw to rozowi striptiserzy w strojach kowbojow/
byli rozowi i tanczyli na rorach jak jakies naćpane delfiny. pokazywali swije atuty i stojące na bacznisc fujary. sprzataczka gdy to zovaczyla krzyknela na caly swiat:
- OH DEDIII!!! WYRUCHAJCID MNIE NA TRZY BATY OH AH
- MNIE TEZ- krzyknela podniecona i mokra prostytutka ktora zaczela ocierac sw kobiecosc o dupe jednego ze striptizerow