Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
"oh, luxury"
głośna muzyka wydostająca się z słuchawek, rozlewała się po uszach chłopaka wbijając się ostro w jego umysł. mrok panujący wokół niego był nieważny tak samo jak szum wiatru za oknem czy ciężkie krople deszczu, obijające się o metalowy parapet. wszystko toczyło się w jego własnych myślach, odciętych od świata zewnętrznego i głuchych na wszelkie bodźce. pusty wzrok wpatrzony był w sufit, skupiony tylko na jednym punkcie i nie ruszając się stamtąd. jego świadomość słodko wędrowała po głębinach wyobraźni, a zbędne ciało leżało na łóżku.
"chingy, ching, ching, could buy anything"
owa piosenka przypadkowo przepłynęła przez playlistę chłopaka, a ten zbyt leniwy by ją zmienić, po prostu ją zostawił. jednak czym bardziej słuchiwał się tekst tym więcej w jego umyśle kreowało się rzeczy, które normalna osoba by zaraz wygoniła. jednak on nie był normalny, a przez pryzmat ogarniającej go nudy, owe rzeczy wydawały mu się wyjątkowo kuszące. uśmiechnął się lekko pod nosem. mógłby kupić cokolwiek, huh? shadow bonnie nie był złym człowiekiem, był przeciętnym nastolatkiem, który był zwyczajnie znudzony swoim monotonnym życiem.
