🌹Dziwne przemyślenia na różne tematy nocną porą🌹

Ideologia

Mam wrażenie, że słowo ideologia stało się w pewnym stopniu straszakiem. Używa się go zazwyczaj w celu dehumanizowania pewnych grup społecznych. Ideologia, to zbiór wartości jakimi posługuje się dana grupa osób (najprościej). Czyli słowo samo w sobie nie ma złego znaczenia, jednak wielu osobom kojaży się ono z np. nazizmem, faszyzmem  czy komunizmem. Przez co jak jest coś nazwane ideologia ... , to od razu myślą, że jest to coś złego i trzeba z tym walczyć. Na przykład ta nieszczęsna "Ideologia LGBT" lub wcześniej "Ideologia gender". Same te sformułowania od samego początku są błędne, bo jaka może być ideologia płci? Albo od kiedy orientacja seksualna jest poglądem? Jest to w sposób oczywisty bzdurne, ale osoby, które dostaną takie hasło nie będą się długo zastanawiać, bo dostaną łatwego wroga do zobaczenia, dodatkowo takie hasło wiąże się zazwyczaj z propagandowym gadaniem z rodzaju "oni niszczą polską rodzinę " lub po prostu Polskę. Po pierwsze jak obywatele swojego kraju mają go niszczyć, po drugie jak mają niszczyć polskie rodziny należąc do nich. Zresztą "Polska rodzina" to sformułowanie, które właściwie nic nie znaczy, bo jakie są uniwersalne cechy "polskiej rodziny"?
Dodatkowo odnoszenie się do rodziny jest wyjątkowo tanią zagrywką, bo większości osób rodzina  kojarzy się z dobrem i ich bliskimi, a nikt nie chce, żeby ważne dla niego osoby były zagrożone, przez co łatwiej jest manipulować takimi przestraszonymi ludźmi. Tak samo głupie jest uważane, że twoje poglądy politycznie nie są ideologią, bo są! Piszę o tym, bo przypomniał mi się wpis pewnego polityka Konfederacji, który uważa, że jego poglądy nie są ideologią(XD).Zresztą czego można wymagać od członka partii, w której inny jej członek nie wie ile jest posłów w sejmie(wiedziałam to mając co najmniej 12 lat, poza tym jest to na wosie w 8 klasie). Poza tym łatwiej nienawidzi się kogoś kogo nie uważamy za człowieka, chociażby naziści i Żydzi. Wiem, że to skrajny przykład, ale do tego prowadzi właśnie pozbawianie cech ludzkich pewnych grup. To nawet nie chodzi o polityków czy gestapo lub żołnierzy, najbardziej smutne(nie mam lepszego słowa) jest podejście zwykłych ludzi, którym tak przeprano głowy, że sami zaczęli uważać ich za wroga Rzeszy, nie mając z tego nawet takich zysków jak wyżej wymienieni Dlatego nie można dopuszczać do nazywania danych grup ideologią. Zresztą łatwiej jest zwalić złą sytuację w kraju na grupę, którą większość też nie lubi, niż przyznać, że źle rządzi się krajem. Rozpisałam się dosyć, ale takie głupie myślenie bardzo mnie denerwuje.Napiszcie w kom co Wy o tym myślicie.